Abonament RTV wciąż obowiązuje. Ale wielu Polaków go unika, co potwierdzają dane o ściągalności za 2023 rok. Rekordzistą okazał się mieszkaniec województwa pomorskiego, którego za niepłacenie ukarano olbrzymią grzywną.

Ministerstwo Finansów podało na prośbę Interii Biznes dane, z których wynika, że rekordzista, który nie płacił abonamentu, dostał karę w wysokości 187 tysięcy złotych. Jak to możliwe, skoro kara za unikanie tej opłaty wynosi 30-krotność miesięcznej stawki? Łącznie daje to tylko 819 zł. Właściciele firm, które są mocno kontrolowane pod kątem płacenia abonamentu, zobowiązani są do uiszczania opłaty za każdy odbiornik radiowy lub telewizyjny, który do nich należy.

Za sprawdzanie opłacania abonamentu odpowiada Poczta Polska, której pracownicy przeprowadzają kontrole. W razie wezwania do zapłaty dłużnik ma 7 dni na jej uregulowanie – podaje Interia Biznes. Po tym czasie następuje wystąpienie z tytułem wykonawczym i sprawą zajmuje się właściwy urząd skarbowy.

Nie wiadomo dokładnie, kim jest rekordzista z województwa pomorskiego. Można jedynie domyślać się, że urząd skarbowy ściągnął tak duży dług od właściciela dużej firmy.

Są też dostępne dane z innych województw. Oto zestawienie najwyższych kwot wyegzekwowanych przez skarbówkę za niepłacenie abonamentu.

• dolnośląskie - 76 tys. zł,
• kujawsko-pomorskie - 27 tys. zł,
• lubelskie - 40 tys. zł,
• lubuskie - 54 tys. zł,
• łódzkie - 82 tys. zł,
• małopolskie - 48 tys. zł,
• mazowieckie - 59 tys. zł,
• opolskie - 40 tys. zł,
• podkarpackie - 13 tys. zł,
• podlaskie - 61 tys. zł,
• pomorskie - 187 tys. zł,
• śląskie - 74 tys. zł,
• świętokrzyskie - 49 tys. zł,
• warmińsko-mazurskie - 26 tys. zł,
• wielkopolskie - 32 tys. zł,
• zachodniopomorskie - 53 tys. zł.

W takiej sytuacji urząd skarbowy, który wszczął postępowanie egzekucyjne z tytułu niepłacenia abonamentu RTV, ma kilka sposobów na ściągnięcie zadłużenia. Skarbówka może zająć rachunek bankowy, emeryturę, wynagrodzenie z tytułu pracy czy nadpłaty podatku. Ma też możliwość przekazania sprawy i wtedy nastąpi wszczęcie postępowania komorniczego. Jednak kontrole czy kary nie muszą być wcale łatwe do wyegzekwowania. Przysłowiowy Kowalski czy Nowak może odmówić kontrolerowi wejścia do mieszkania. Rząd planuje więc zastąpić dotychczasowy abonament RTV nowa opłatą. W nowej formie będzie pobierana przez urzędy skarbowe wraz z podatkiem, a jej wysokość wyniesie około 8-9 zł za miesiąc. W skali roku będzie to kwota na poziomie około 100 zł. Taka opłata ma sprawić, że unikanie płacenia abonamentu będzie znacząco utrudnione.