Korwin-Piotrowska nie zostawiła suchej nitki na Kurzopkach. Nazwała ich "statywami do mikrofonów"
Karolina Korwin-Piotrowska słynie z ostrego języka i jeszcze bardziej ciętej riposty. Odważnie komentuje wydarzenia ze świata polskiego show-biznesu. W jednym z ostatnich wywiadów dziennikarka nie kryła swojego zdania na temat rewolucji w "Pytaniu na Śniadanie" TVP. Bardzo wymownie skomentowała zwolnienie Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego, dobitnie podsumowując ich pracę.
Czytaj także: Rozgoryczona Popek przerywa milczenie. Skomentowała serię zwolnień w "Pytaniu na Śniadanie"
Korwin-Piotrowska dobitnie skomentowała zmiany w 'Pytaniu na Śniadanie' TVP
Dziennikarka w rozmowie z Plotkiem wyraziła swój szczery entuzjazm z ewentualnego powrotu Katarzyny Dowbor na antenę Telewizji Polskiej w roli gospodyni "Pytania na Śniadanie". Jak zdradziła, prezenterka ma z pewnością wiernych fanów, którzy chętnie pójdą za nią i zobaczą ją w nowej roli.
– Uważam, że absolutnie fajnie, że wraca. Przede wszystkim ona ma potężne medialne i telewizyjne doświadczenie. To dobry ruch, bo na pewno ma grono ludzi, którzy ją oglądają i je przyciągnie – zdradziła Karolina Korwin-Piotrowska.
Czytaj także: Znane są dalsze losy Cichopek i Kurzajewskiego. Nieoficjalne doniesienia z planu "M jak miłość"
Dziennikarka nie kryła swojego zdania na temat Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Jej zdaniem praca tych prezenterów nie przedstawiała nic merytorycznego.
– Państwo PiS-u nie wymyśliło żadnych magnetyzujących twarzy. Mówię o prawdziwych osobowościach, a nie statywach do mikrofonu jak np. "Kurzopki". Czyli osobach, które są świetne i nie generują plotek na swój temat. Możemy mieć milion plotek o sukienkach Kasi, ale merytorycznie nie ma tam nic – podsumowała.
Rewolucja w "Pytaniu na Śniadanie"
Z "Pytania na Śniadanie" do tej pory zniknęły Anna Popek, Małgorzata Opczowska, a także Ida Nowakowska. Jak pisaliśmy w TopNewsach, z formatem pożegnał się również Robert Rozmus. Spekulacje na temat tego, że przygodę z porankiem zakończą także Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora również okazały się prawdą.
Choć do niedawna wszyscy byli przekonani, że Izabella Krzan i Tomasz Kammel pozostają w śniadaniówce - to tylko złudzenia. W programie pojawią się dwie nowe pary: Robert Stockinger i Joanna Górska oraz Robert El Gendy i Claudia Carlos. Jak się okazało, program będzie miał jeszcze jedną nową parę prowadzących. Jak informowaliśmy, wszystko wskazuje na to, że do śniadaniówki powróci związana z nią przed laty Katarzyna Dowbor.