Od dłuższego czasu w "Pytaniu na Śniadanie" TVP trwa prawdziwa rewolucja. Choć z programu odeszło już wielu prowadzących, to niestety grono osób żegnających się ze śniadaniówką coraz bardziej się powiększa.
Czytaj także: Czy to koniec "Familiady"? Producenci programu pod lupą prokuratury
Z "Pytania na Śniadanie" do tej pory zniknęły Anna Popek, Małgorzata Opczowska, a także Ida Nowakowska. Jak pisaliśmy w TopNewsach, z formatem pożegnał się również Robert Rozmus. Jednak jak się okazuje to nie koniec rewolucji w śniadaniówce.
Choć od jakiegoś czasu spekulowano, że z porankiem pożegna się także Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora, to pod adresem zakończenia kontraktu z prezenterką pojawiły się pewne wątpliwości. Wszystko przez stan, w którym obecnie się znajduje. Przypomnijmy, że Tomaszewska jest w ciąży i lada moment rodzi. W tej sytuacji mogłoby się wydawać, że TVP jej nie zwolni. Nic bardziej złudnego.
– Podziękowano jej i to trzy tygodnie przed porodem. Jest to okropne i nieprzyzwoite – donosi informator "Faktu".
Z kolei towarzyszący jej Aleksander Sikora zaplanował swój urlop tak, aby nie został bez pary w programie, gdy jego partnerka programowa odejdzie na urlop macierzyński.
"Olek od dawna to planował. Chciał, by jego urlop zbiegł się w czasie z rozwiązaniem Małgosi, by nie został bez pary. Z nią się najlepiej czuje na ekranie" – zdradził jakiś czas temu informator Plotka. Choć prezenter liczył, że po powrocie z urlopu, nic się nie zmieni, to rzeczywistość dała mu się we znaki.
Jak podaje nieoficjalny informator Plotka Tomaszewska i Sikora nie pojawią się już w "Pytaniu na Śniadanie". Jak się okazało, była gospodyni programu nie miała podpisanej umowy o pracę z Telewizją Polską, co tylko ułatwiło zakończenie współpracy.
Czytaj także: Polsat straci jedną z największych gwiazd? Ibisz miał dostać bardzo atrakcyjną ofertę!
"Olek i Małgosia znikają z programu na dobre. Szefowa chce na wizji dominacji nowych par. Ostatecznie zostają Kurzopki, Iza Krzan z Tomkiem Kammelem, nowa para w postaci Roberta Stockingera i Joasi Górskiej, którą poznali już widzowie oraz jeszcze dwa nowe duety. Trzeba odciąć się od tego, co było, a żyć tym, co będzie" – mówiło źródło serwisu z produkcji TVP.
Plany co do Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego również uległy zmianie. Jak pisaliśmy w TopNewsach, para nieoczekiwanie poinformowała o zakończeniu swojej przygody z programem.
Choć z programu zniknęła znaczna większość gospodarzy, to do grona prowadzących dołączyły dwie nowe pary: Robert Stockinger i Joanna Górska oraz Robert El Gendy i Claudia Carlos. Jak się okazało, program będzie miał jeszcze jedną nową parę prowadzących. Jak informowaliśmy, wszystko wskazuje na to, że do śniadaniówki powróci związana z nią przed laty Katarzyna Dowbor.