
Chodziło mszę w kościele na Grochowie w Warszawie, na którą wybrał się Adam Jankowski z Platformy Obywatelskiej. Jak miało się okazać, oburzony wyszedł z mszy.
"Dziś w kościele przy Placu Szembeka na warszawskim Grochowie księża modlą się w intencji Kamińskiego i Wąsika. O śp. Andrzeju Lepperze zapomnieli. Wyszedłem z mszy. Episkopat, kiedy wyniesienie na ołtarze tych przestępców?" – pytał Jankowski w poście na platformie X.
Nie wszystkim internautom jednak podobał się wpis polityka, o czym pewnie przekonał się Adam Jankowski, czytając komentarze. "A ktoś Panu broni zamówić mszę św. w intencji Andrzeja Leppera i innych osób? Z pewnością ci księża nie mieliby problemu by ją odprawić" – czytamy w jednym z komentarzy. "Fakt. Za pieniądze są nawet w stanie poświęcić supermarket na otwarciu" – odpowiedział polityk. "W innych opiniach jest poparcie dla tego, co napisał Adam Jankowski. Mam nadzieję że to fejk. Przecież nie mogą być aż tak głupi" – zaznaczył użytkowik X.
I tutaj Adam Jankowski postanowił odpowiedzieć internaucie: "Niestety prawda. Nie tylko ja wyszedłem z kościoła".
"Trzeba było wcześniej przeczytać jaka była intencja mszy św. Każdy może zamówić w każdej intencji. Nie ma cennika" – zauważył z kolei inny użytkownik platformy X.
Przeważały jednak opinie o zaangażowaniu politycznym duchownych w Polsce. "W czasach Komunizmu kościół był z ludźmi był dla nich oparciem i nadzieją że będzie lepiej. W wolnej Polsce to wszystko się wywróciło do góry nogami i kościół zamiast wspierać ludzi wspiera polityków. Upadek moralny Polskiego kościoła jest tragiczny" – czytamy w kolejnym komentarzu.
Zobacz także
O innej politycznej wypowiedzi przedstawiciela Kościoła pisaliśmy również ostatnio w Top Newsach. Donald Tusk poinformował, że koalicja rządząca zliberalizuje prawo aborcyjne. Ksiądz Daniel Wachowiak, który pozostaje przedstawicielem konserwatywnego skrzydła Kościoła zareagował na to oburzeniem.
Zobacz także
Na jego profilu na portalu X pojawił się stanowczy wpis. Proboszcz parafii św. Brata Alberta w Koziegłowach pod Poznaniem skrytykował koalicję rządzącą. "Mdli mnie suflowany znów temat aborcji, który ma ponownie emocjonalnie podzielić Polaków" – napisał rozwścieczony kapłan. "Celowe mieszanie, aby nie zajmować się sprawami gospodarki i rozwoju Polski. Podłe ruchy" – dodał duchowny. Ksiądz Wachowiak na tym nie poprzestał, bo na jego profilu pojawił się kolejny wpis poświęcony aborcji. Tym razem chodziło o wymowny obrazek.