Zaskakująca decyzja Krzysztofa Stanowskiego. Zatrudnił "ulubienicę Jacka Kurskiego"

Kamil Frątczak
01 lutego 2024, 13:56 • 1 minuta czytania
1 lutego odbędzie się premiera długo zapowiadanego projektu Krzysztofa Stanowskiego o nazwie "Kanał Zero". Jak się okazało, do jego ekipy dołączyła była prezenterka TVP, która występowała między innymi w "Pytaniu na Śniadanie". Fani dziennikarza dobitnie dali do zrozumienia, co sądzą o zaangażowaniu byłej pupilki Kurskiego.
Rusza "Kanał Zero" Stanowskiego. Dziennikarz zatrudnił Izabellę Krzan Fot. youtube.com / @Kanał Zero
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Zmiany w Telewizji Polskiej odbiły się szerokim echem. Fani formatu do tej pory przeżywają zmiany kadrowe. Przypomnijmy, że posadę w "Pytaniu na Śniadanie" stracili wszyscy dotychczasowi gospodarze. Szefostwo śniadaniówki nie oszczędziło nawet Małgorzaty Tomaszewskiej, która niebawem powita na świecie drugie dziecko.


Niespełna tydzień temu o zakończeniu współpracy z porannym pasmem TVP poinformowała także Izabella Krzan. Mimo wszystko była gwiazda publicznego nadawcy od razu dostała pracę w projekcie Krzysztofa Stanowskiego, który rusza już 1 lutego o godzinie 20:00.

Czytaj także: https://topnewsy.pl/1901,startuje-kanal-zero-krzysztofa-stanowskiego-o-ktorej-godzinie-lista-nazwisk

Stanowski zatrudnił Krzan z TVP do 'Kanału Zero'. Fani nie kryją oburzenia

"Kanał Zero" już tydzień temu stopniowo zaczął publikować nazwiska osób, które dołączą do nowego projektu Krzysztofa Stanowskiego. Na liście nie zabrakło Tomasza Raczka, Marcina Mellera, Moniki Goździalskiej czy Tede-go. Jednak jak się okazało, dopiero dwa ostatnie nazwiska naprawdę zaskoczyły widzów. W szczególności jedno z nich.

Na chwilę przed premierą projektu, "Kanał Zero" poinformował, że do jego twórców dołączą także Kacper Ruciński i Izabella Krzan. Mogło się to okazać niezbyt dobrą decyzją, ponieważ sporej grupie fanów zatrudnienie "ulubienicy Jacka Kurskiego" nie spodobało się za bardzo.

Czytaj także: Ekspertka krytykuje obsadę "Pytania na Śniadanie". Odniosła się wprost do doboru par

"Holecka też będzie?"

W komentarzach pod postem na Instagramie wylała się fala niezbyt przychylnych komentarzy. "Mazurek, Krzan, transfery od PiS robicie?"; "Holecka też będzie?"; "Czystki w TVP?"; "Jeszcze Brzozowski, Norbi i będzie cacy"; "Zapowiadał się projekt wysokich lotów, a tu nagle słabe lądowanie. Wielka szkoda"; "No to teraz pora na Zenka Martyniuka, albo Jana Pietrzaka..." – czytamy.

Nie brakowało jednak pozytywnych komentarzy od osób, które cieszą się z tego, że Krzan dołączyła od obsady Kanału Zero. Wielu podkreśliło, że trzyma za nią kciuki. Do tego grona dołączyli również jej koledzy z branży, m.in. Paulina Krupińska czy Damian Michałowski, którzy prowadzą razem "Dzień Dobry TVN". "Brawo, Iza. Długo nie dałaś za sobą zatęsknić" – napisała gospodyni konkurencyjnej śniadaniówki. "I to jest news! Samogłoski są sztosem. Powodzenia! A e i o u!" – dodał jej redakcyjny partner.

Czytaj także: Wpadka w programie "19.30". Widzowie są zirytowani i wyśmiewają błąd

Ciekawi internauci mogą się dowiedzieć z zapowiedzi w mediach społecznościowych, Izabella Krzan w "Kanale Zero" będzie korzystała z dotychczasowego doświadczenia. – Już nauczyłam się wcześnie wstawać i wiem, że jest niełatwo, więc będę przede wszystkim tą osobą współodczuwającą, współcierpiącą z wami, bo siódma to absurdalna godzina – mówi prezenterka na nagraniu.

Przypomnijmy, że Izabella Krzan popularność zyskała po tym, jak zwyciężyła w konkursie Miss Polonia 2016. Następczyni Pauliny Krupińskiej szturmem podbija polski show-biznes. Jednak swoją karierę w TVP rozpoczęła za czasów prezesostwa Jacka Kurskiego. Od tamtej pory niespodziewanie stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy publicznego nadawcy. Stąd też tytuł "ulubienicy Kurskiego" nadany przez internautów.