Tadeusz Rydzyk w tym roku skończy 79 lat i niedawno przyznał, że jest już emerytem. Nie powiedział, jak wysokie świadczenie dostaje, ale łatwo można sprawdzić minimalną kwotę. To i tak pikuś przy tym, ile przytulił z budżetu państwa, choć sam Ojciec Dyrektor zarzeka się, że od PiS nie dostał ani grosza.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"Imperium ojca Rydzyka" od początków rządu PiS dostało ponad 325 milionów złotych. NaTemat podało, które instytucje powiązane z Ojcem Dyrektorem (m.in. fundacja Lux Veritatis, Geotermia Toruń, Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej) dostały potężne zastrzyki gotówki, ale to był i tak tylko stan na 2021 rok. Od tamtego czasu ta suma mogła sporo wzrosnąć.
Zresztą w TopNewsach pisaliśmy o tym, że po jesiennych wyborach fundacja Lux Veritatis otrzymała dwie znaczące wpłaty (łącznie prawie 400 tys. zł), przeznaczone pierwotnie na emisję spotów telewizyjnych. Po czasie okazało się, że środki te pochodziły z funduszy... Narodowej Strategii Onkologii. To i tak niejedyne benefity, który otrzymał ostatnio Tadeusz Rydzyk, o czym szerzej przeczytacie w tym artykule.
Czytaj także:
Ile Tadeusz Rydzyk dostaje emerytury? Kwota może być nawet pięciocyfrowa
Twórca Radia Maryja jednak zapewnia, że nic nie dostał od państwa. "PiS nic mi nie dało. Jestem księdzem redemptorystą, zakonnikiem, i nie mam żadnej pensji. Od niedawna pobieram emeryturę" – powiedział we wtorek w rozmowie z "Naszym Dziennikiem".
"Fakt" pochylił się nad tym, jakie świadczenie może dostawać ten skromny zakonnik. Księży obowiązują podobne zasady przy pobieraniu emerytur, co zwykłych, szarych ludzi. Mogą przejść w stan spoczynku w wieku 65 lat, a stawki są zależne od wpłacanych do ZUS składek.
Jeśli ksiądz nigdy nie pracował na etacie np. jako katecheta, to większa część emerytury jest zasilana z Funduszu Kościelnego (80 proc., a pozostałe 20 proc. idzie z opłacanych samodzielnie składek).
Minimalna emerytura dla duchownego, który nigdy nie był zatrudniony na podstawie umowy, to 1 tys. 588 zł i 44 gr brutto. Po waloryzacji, która nastąpi 1 marca, wzrośnie do 1 tys. 760 zł i 86 gr.
Jednak Tadeusz Rydzyk dostaje prawdopodobnie wyższe świadczenie, bowiem latami pracował na różnych stanowiskach. Instytut Emerytalny potwierdził, że nawet pełniąc funkcję w fundacji, można mieć umowę o pracę, która obejmuje pracownika ubezpieczeniem społecznym, a co zatem idzie - zapewnia prawo do emerytury.
"Przez lata był katechetą w Toruniu, Szczecinku i Krakowie. Był także wykładowcą w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, którą sam założył. Należy także dodać, że od lat jest prezesem fundacji Lux Veritatis, co także może mieć wpływ na jego emeryturę" – wylicza "Fakt".
Gazeta podała za przykład arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia, który może otrzymywać nawet 18 tys. złotych emerytury. Czy Tadeusz Rydzyk dostaje mniej albo i więcej? Tego na razie nie wiemy. Wiadomo za to, że w przyszłym miesiącu i jego świadczenie doczeka się rewaloryzacji, a także może liczyć na trzynastą emeryturę.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.