Po zakończonych wyborach parlamentarnych fundacja Lux Veritatis związana z ojcem Tadeuszem Rydzykiem otrzymała dwie znaczące wpłaty, przeznaczone pierwotnie na emisję spotów telewizyjnych. Jak się z czasem okazało, środki te pochodziły z funduszy Narodowej Strategii Onkologii.
Po ostatnich wyborach, które zakończyły się dla Zjednoczonej Prawicy pozornym zwycięstwem, Ministerstwo Zdrowia przekazało znaczące środki fundacji związanej m.in. z Telewizją Trwam. Nie jest tajemnicą, że prezesem zarządu tejże fundacji jest znany redemptorysta Tadeusz Rydzyk.
Zdaniem Krzysztofa Brejzy z KO, Lux Veritatis otrzymała blisko 400 tys. zł w dwóch przelewach: 18 października: 192 tys. złotych oraz 17 listopada: 184 tys. złotych.
Środki miały zostać przeznaczone na realizację umowy, obejmującej zakup i emisję spotów w czasie antenowym Telewizji Trwam, w ramach kampanii "Planuję długie życie". Warto zaznaczyć, że środki te pochodziły z programu Narodowej Strategii Onkologicznej, zaplanowanego na lata 2020-2023.
Jednak jak się okazało, nie był to jedyny benefit, jaki otrzymała fundacja duchownego. Wśród ministerialnych przelewów od rządu Mateusza Morawieckiego, MSZ przekazało fundacji Lux Veritatis następujące kwoty w ramach dwóch konkursów:
Dodatkowo Orlen miał sponsorować spotkania słuchaczy Radia Maryja i Telewizji Trwam, które wpisywały się w projekty dotyczące zdrowia i profilaktyki, edukacji, ekologii, sportu oraz kultury. Na ten cel, spółka przeznaczyła ponad 314 mln zł.
Przypomnijmy również o regularnych przelewach związanych z "transmisją mszy na żywo". Szczególnie warte uwagi są codzienne transmisje mszy świętej z kaplicy Cudownego Obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej, prezentowane w telewizji.
Ojciec Rydzyk za tę usługę ma wystawiać rachunek w wysokości 37 tys. złotych miesięcznie, co przekłada się na około pół miliona złotych rocznie. W sumie, według ustaleń obowiązującej umowy w latach 2015-2023, kwota ta może wynosić nawet 3,5 miliona złotych.
Dodatkowo hojne wsparcie finansowe spływało z Kancelarii Premiera. W 2021 roku przekazano aż 3 miliony złotych na budowę 100 pomników, zlokalizowanych w parku Pamięci Narodowej w pobliżu toruńskiego kampusu akademii. Jednak Najwyższa Izba Kontroli ujawniła, że przekazanie środków było niezgodne z wewnętrznymi przepisami.