"Szaleńczy wzrost". Zmiany w pogodzie będą naprawdę gwałtowne, Polacy muszą być na to gotowi

redakcja Topnewsy
18 stycznia 2024, 14:34 • 1 minuta czytania
Polskę zasypał śnieg. I ten trend jeszcze jakiś czas będzie się utrzymywał, ale niebawem się odwróci. TVN Meteo ujawnia, kiedy w Polsce skończy się zima. Zmiany będą naprawdę gwałtowne i wydarzy się to najbliższych tygodniach kilkukrotnie.
Polaków czeka duży zwrot w pogodzie. Fot. Screen / WX Charts
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Do Polski wrócił śnieg i mróz. Zewsząd wieje wiatr i nielubiący zimna muszą się czuć niekomfortowo. Mroźne, arktyczne powietrze, które napłynęło do Polski ma cechy morskie. Oznacza to, że spadki temperatury nie są syberyjskie, ale na północnym wschodzie przy pogodnym niebie w nocy z wtorku na środę temperatura spadła do prawie -24 stopni C., a na zachodzie -5/-7 st. C. Arktyczny mróz jedynie zahaczy o Polskę i powędrować do Rosji. Na pogodę wpływa obecnie niż z kilkoma centrami nad północnym Atlantykiem i Skandynawią. Nie sprzyja temu, że zimne powietrze na stałe zagości nad Polską. Ono obecnie znajduje się nad północną Europą. Za kilka dni w Polsce nastąpi duży zwrot w pogodzie. W czwartek przetoczy się szeroka strefa mokrego śniegu – podaje TVN Meteo. Na południu, w centrum i na wschodzie Polski będzie padać śnieg z deszczem. Między 19 a 21 stycznia mróz przypuści szturm na Europę. Temperatura przy nocnych rozpogodzeniach może spaść na północy i wschodzie Polski do -10 stopni Celsjusza, a nawet -15 stopni poniżej zera. A potem... kolejna pogodowa huśtawka. Od poniedziałku 22 stycznia nad Polską rozciągną się wiry niżowe, które będą pompować ciepłe masy powietrza znad Maroka i Hiszpanii. Temperatura będzie stopniowo rosnąć, a za tydzień 24 stycznia ma nie spadać poniżej 5-8 stopni na plusie.


Średnia temperatura w okresie 22-28 stycznia będzie wyższa od styczniowej normy aż o około 4-6 stopni. Ta szaleńczy wzrost, szczególnie w zachodniej Polsce, gdzie temperatura może wzrastać do nawet 10-12 stopni. Nad Polską przejdzie fala deszczu, która zmyje do morza śnieg z powierzchni Polski. Śnieg zostanie tylko w górach.

Czy zima wróci do Polski?

Wiosenny trend raczej się nie utrzyma. Po kilkudniowym strumieniu ciepła, znów zapanuje duże zimno i tylko na zachodzie Polski utrzymają się łagodniejsze masy powietrza.

Od 27 stycznia widać potężną zatokę zimna, która rozbudowuje się od rosyjskiej Arktyki po Morze Czarne. Północno-wschodnia i wschodnia Polska ma znaleźć się na pierwszej linii uderzenia mrozu. Temperatura ponownie spadnie w całej Polsce, a na wschodzie spadki będą ogromne, głównie przy gruncie. Po tym, jak przejdzie duże zachmuerzenie, nastąpią rozpogodzenia. Ale jest możliwe, że po 30 stycznia przy pogodnym niebie nocą na wschodniej ścianie Polski znów będzie -15 czy -20 stopni, a przy samej ziemi nawet -25 stopni.

Pogoda na luty 2024

W lutym natomiast temperatura ma być zbliżona do normy wieloletniej. Mogą pojawić się fale mrozu.

Kiedy przyjdzie wiosna?

Z innych prognoz pogody, jakie publikowaliśmy wcześniej w Top Newsach wynika, że w lutym czeka nas zima z prawdziwego zdarzenia i długo poczekamy jeszcze na wiosnę. "Coraz więcej prognoz pokazuje, że w lutym 2024 r. okresami temperatura może być niższa od normy wieloletniej. Na ogół w pasie od Islandii, Atlantyku Północnego, Skandynawii dominują ośrodki niskiego ciśnienia, przynosząc wichury i zmienną pogodę w Europę. Niewykluczone, że ich miejsce zajmą układy wysokiego ciśnienia, natomiast na południu Starego Kontynentu ulokują się ośrodki niskiego ciśnienia, które zaznaczą się w głównie nad Morzem Śródziemnym i Bałkanami" – zauważają fanipogody.pl.

Czytaj także: https://topnewsy.pl/803,prognoza-pogody-na-koniec-2023-i-styczen-2024-idzie-sroga-zima