Prawdziwa zima ma zagościć w Polsce na dłuższy czas. Aż do końca 2023 roku prognoza pogody wskazuje na utrzymanie się łagodnej aury. Nie będzie już śniegu i przymrozków. Możemy spodziewać się także rozpogodzeń. Do końca 2023 roku prognoza pogody wskazuje na utrzymanie się temperatury przekraczającej miejscami nawet 10 stopni Celsjusza. Opady deszczu będą niewielkie.

Prognoza pogody na styczeń 2024 rok. Idzie radykalny zwrot!

Dopiero po Nowym Roku nastąpi radykalny zwrot w pogodzie. Pierwsze dni nowego 2024 roku będą oznaczać, że zima stopniowo wróci do Polski. Będzie w tym przodować tradycyjny polski biegun zima, czyli Suwalszczyzna.

W pierwszym tygodniu stycznia 2024 roku śnieg przykryje prawie cały kraj. Temperatury będą coraz niższe. Mogą nawet spaść poniżej zera przez całą dobę. Wraz z kolejnymi dniami stycznia mróz będzie coraz bardziej intensywny, a opady śniegu coraz intensywniejsze. W niektórych regionach Polski grubość pokrywy śnieżnej przekroczy nawet 20 centymetrów – to jednak najbardziej ekstremalny scenariusz. Termometry mogą pokazać nawet wartości chłodniejsze niż -15 stopni Celsjusza.

Długoterminowa prognoza pogody na zimę 2023 / 2024

Informowaliśmy też w naTemat, jaka będzie pogoda w czasie tegorocznej zimy w perspektywie długoterminowej. Jak przeanalizowali dziennikarze z Niemiec, w pasie od naszych zachodnich sąsiadów przez Czechy i Polskę po kraje bałtyckie średnia temperatura tej zimy może być wyższa od przeciętnej z okresu 1991-2000 o nawet trzy stopnie Celsjusza. Dane wskazują, że taka sytuacja powinna dotyczyć szczególnie stycznia i lutego. Najmniejsze odchylenie od wieloletniej normy powinniśmy zaobserwować w grudniu.

Jednak lekka zima wcale nie będzie powodem do radości dla wielu z nas. "Ośrodki narciarskie i miejsca wypoczynku zimowego mogą ucierpieć z powodu łagodnych temperatur i braku śniegu. Ma to również wpływ na gospodarkę i turystykę w tych regionach" – mogliśmy przeczytać przed kilkoma tygodniami w DasWetter.com. "Zbyt ciepła zima ma wpływ na przyrodę. Rośliny i zwierzęta są przystosowane do zmian sezonowych, a zbyt łagodna zima może zakłócić naturalny rytm życia. Owady, które zwykle są dziesiątkowane przez niskie temperatury, mogą przetrwać w większej liczbie i potencjalnie wyrządzić szkody w rolnictwie. Drzewa również mogą ucierpieć z powodu nietypowych warunków, ponieważ nie mają wystarczająco dużo czasu na przygotowanie się do zimy" – dodano.