Od wielu tygodni w Polsce dominował wyż, teraz pogoda zacznie się zmieniać. Załamanie czeka całą Europę, ale w Polsce przyszły tydzień przyniesie głównie śnieżyce i ulewy. Najgroźniejsza pogoda pojawi się w drugiej połowie listopada. Oto, na co warto się przygotować.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Jeśli liczyliście, że po ostatnich falach zimna temperatura choć trochę wzrośnie, to nie mamy dla was dobrych wieści. Jak wskazuje Michał Kołodziejczyk z portalu fanipogody.pl, na północ od Polski znów pojawi się silne załamanie pogody ze śnieżycami, silnym wiatrem i opadami śniegu.
Zima zbliża się do nas wielkimi krokami – w drugiej połowie listopada w naszym kraju zaroi się od zimowych akcentów. Z analizy portalu dowiadujemy się, że centrum niżu przetoczy się centralnie nad Polską, a załamaniu pogody będzie towarzyszyć śnieżyca. Dodatkowo pojawi się bardzo silny wiatr – w połączeniu z nim opady śniegu mogą tworzyć silne zamiecie śnieżne i zawieje.
Nie są to jednak stabilne wyliczenia modeli, sytuacja może z czasem ulec zmianie. Wszystkie modele jednak są zgodne co do tego, że w kraju, również na nizinach będzie pojawiał się śnieg.
"Od pewnego czasu w prognozach pogody dla Polski jasno i klarownie widać, że w drugiej połowie listopada w kraju pojawią się akcenty zimowe. Prognozy są jeszcze mocno zmienne, jednak w każdej z aktualizacji modeli widać opady śniegu nad krajem" – podaje portal.
Warto wiedzieć, że na początku przyszłego tygodnia kolejny aktywny niż przemieszczał będzie się jeszcze bliżej naszego kraju, ponieważ jego centrum znajdzie się nad Bałtykiem.
Kierowcy muszą uważać – jesienna aura
Na drogach w całej Polsce w czwartek 14 listopada i piątek 15 listopada będzie niebezpiecznie. Wszystko z powodu marznących opadów, przed którymi ostrzega IMGW.
W związku z tym pojawiły się alerty na południowym wschodzie Polski. Najgorzej pod względem temperatury 14 listopada było w Zakopanem, gdzie o godz. 6:00 zanotowano -3,2 st. C. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed marznącymi opadami na wschodzie i południu kraju.