Aldi niedawno wszedł we współpracę z producentem ładowarek. I tak na 22 parkingach marketów w całej Polsce pojawiły się ogólnodostępne stacje ładujące samochodów elektrycznych. Póki co, mają moc do 11 kW.
Ładowarki do elektryków pojawiły się w 22 sierpnia. Jednak niemiecka sieć ma ambitne plany i do końca tego roku chce zainstalować stacje w jeszcze 262 lokalizacjach w całym kraju. Na razie są na tych parkingach:
Korzystanie z ładowarek przy sklepach ALDI jest płatne i możliwe po uprzedniej rejestracji. Same stacje wyglądają tak:
Wydaje się, że to tylko przydatna informacja dla właścicieli elektryków i raczej ciekawostka dla pozostałych kierowców. Nic bardziej mylnego. Bardzo często stacje do ładowania mają własne miejsca parkingowe, na których nie mogą stanąć pojazdy spalinowe.
"Takie miejsce powinno być oznakowane znakami pionowymi D-18, D-18a czy D-18b z tabliczkami 'EV' lub 'Miejsce przeznaczone wyłącznie dla pojazdów elektrycznych', a także znakami poziomymi P-18 i P-20 (popularne 'koperty') z umieszczonymi na nich napisami 'EV' lub 'EE'" – informuje portal motoryzacja.interia.pl.
Jeśli zaparkujemy "analogowym" autem na takim miejscu, to nie dość, że zablokujemy innym możliwość podładowania swojego elektryka, to jeszcze możemy dostać mandat wynoszący nawet 3 tysiące złotych i 1 punkt karny. Co ciekawe, taka kara będzie też dotyczyć właścicieli samochodów elektrycznych, jeśli zostawią auto, a nie będą go ładować.