W Polsce Lidl i Kaufland mogą czuć na plecach oddech konkurencji wprost ze swojej ojczyzny. Niemiecka sieć Aldi coraz bardziej się bowiem rozpycha na rynku i nie zamierza zwalniać tempa. W swoich dalekosiężnych planach chce w naszym kraju osiągnąć czterocyfrowy wynik.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Spośród tych trzech sieci, to Lidl ma absolutną dominację. Obecnie w Polsce ma otworzonych ponad 800 sklepów (to i tak "mało" przy Biedronce, która ma ponad 3500 placówek). Kaufland w tym momencie ma w naszym kraju ponad 240 marketów.
Aldi już w tym roku chce przegonić na dobre Kauflanda, bo zamierza przekroczyć próg 360 sklepów. Obecnie ma ich ponad 260 i tylko w pierwszym półroczu otworzył 10 nowych lokalizacji w Lublinie, Józefowie, Świebodzinie, Nowej Soli, Białymstoku, Tychach, Żurominie, Prudniku, Katowicach i Warszawie.
Aldi rzuca wyzwanie Lidlowi. W ciągu dekady chce otworzyć 1000 sklepów w Polsce
Z kolei przez cały 2023 roku w Polsce powstało 60 marketów Aldi. I na tym niecmiecka sieć nie poprzestanie, o czym donosi portal dlahandlu.pl.
"Dzięki takiej dynamice wzrostu, jesteśmy na dobrej drodze, aby do końca tego roku przekroczyć próg 360 lokalizacji ALDI w Polsce, a do 2028 osiągnąć imponującą liczbę 650 sklepów! Naszym długoterminowym celem jest 1000 dyskontów w ciągu dekady" – chwali się firma.
Parę miesięcy temu w TopNewsach pisaliśmy też o nowej ukraińskiej sieci, która również ruszyła na podbój polskiego rynku. W kwietniu Snacks and Dried Fish miało już 16 sklepów Best Market z jedzeniem ukraińskim w całym kraju i otwierany był kolejny w Pruszkowie.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.