Szpital Uniwersytecki w Bydgoszczy to jedno z tych miejsc w całej Polsce, gdzie trafia sprzęt zakupiony z pieniędzy zebranych przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Oburzona internautka pokazała jednak, jak naprawdę wykorzystywane są dary WOŚP. Ze zdjęć, jakie nadesłała, wynika, że niezgodnie z przeznaczeniem. Głos w tej sprawie zabrał już szef Orkiestry Jerzy Owsiak.
Internautka zauważyła podczas pobytu w Szpitalu Uniwersyteckim nr 1 im. dr. A. Jurasza w Bydgoszczy rzecz, która ją oburzyła. Zwróciła uwagę na fotele z WOŚP, które miały służyć rodzinom pacjentom, a – jak twierdziła użytkowniczka Facebooka – były wykorzystywane przez personel medyczny.
Pani Beata na początku lutego odwiedzała córkę przebywającą na oddziale intensywnej terapii w Szpitalu Jurasza w Bydgoszczy. Wrzuciła zdjęcia ze szpitala.
"Oiom jurasz... krzesło dla opiekuna. I nie myślcie, że Owsiak tu nie gra...gra tylko fotele z orkiestry są inaczej wykorzystywane. Już raz zwracałam na to uwagę, ale teraz mam pewność... Jest przyzwolenie oddziałowej i moje skargi nic nie dały... Może w końcu mamy zobaczą, że Jurek pomaga i że mogą wygodnie siedzieć przy swoich dzieciach" – napisała internautka. Serwis o2.pl skontaktował się w tej sprawie z Jurkiem Owsiakiem. Prezes fundacji WOSP zapewnił, że komfort pacjentów jest dla niego priorytetem.
– Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w ramach pomocy rodzicom i opiekunom dzieci przybywających na oddziałach szpitalnych zakupiła do dnia dzisiejszego 5 443 leżanki. Są one tak zaprojektowane, aby osoba, która przebywa z dzieckiem 24 godziny na dobę, mogła odpocząć, zrelaksować się, a także spędzić noc z dzieckiem w jak najbardziej komfortowych warunkach – zapewnił Jerzy Owsiak.
– Temu służy leżanka i zgodnie z naszą wolą ma być tylko w ten sposób wykorzystywana na oddziałach szpitalnych. I tylko taka forma, czyli ogólna dostępność dla pacjentów, powinna mieć miejsce – zaznaczył szef WOŚP.
Owsiak przypomniał w tym kontekście bulwersującą sytuację sprzed siedmiu lat, gdy fundacja dostała wstrząsający list od matki jednego z pacjentów. Kobieta spędzała noce w szpitalu w warunkach poniżej jakichkolwiek standardów, które powinny obowiązywać w placówkach medycznych.
– Zwróciliśmy się wtedy do wszystkich szpitali dziecięcych, aby te wysłały do nas zapotrzebowanie na ten rodzaj szpitalnego mebla do zaakceptowania przez szpital. Nasza decyzja o ich produkcji i zakupie zbiegła się także z wprowadzeniem przez Ministerstwo Zdrowia przepisów, które jednoznacznie zabraniały tworzenia jakiejkolwiek sytuacji wprowadzania dodatkowych opłat za korzystanie z leżanek wypożyczanych przez szpital. Na dzień dzisiejszy Fundacja jest na bieżąco z jakimikolwiek prośbami o zakup takich leżanek –przekazał Jerzy Owsiak. Według nieoficjalnych informacji, na które powołuje się o2, WOŚP ma przyjrzeć się doniesieniom dotyczącym niewłaściwego wykorzystania foteli w Szpitalu Uniwersyteckim w Bydgoszczy.
Portal skontaktował się też z rzeczniczką szpitala w Bydgoszczy. Marta Laska potwierdziła, że zdjęcia "mogły zostać wykonane na terenie szpitala". – Widoczny na zdjęciu fotel biurowy stanowi wyposażenie Oddziału Klinicznego Anestezjologii i Intensywnej Terapii dla Dzieci i nie jest darem fundacji WOŚP. Natomiast na wyposażeniu oddziału znajdują się trzy fotele będące darem WOŚP – przyznała rzeczniczka szpitala. Odpowiedziała też, czy fotele od WOŚP są wykorzystywane przez pracowników szpitala. – Fotele będące darem WOŚP są ogólnodostępne dla rodziców, opiekunów pacjentów – poinformowała.
Szpital nie odpowiedział wprost, czy lekarze lub pielęgniarki wykorzystują meble, które powinny służyć pacjentom i ich rodzinom. Ze zdjęć wynika, że internautka musiała siedzieć przy łóżku córki na fotelu obrotowym – podaje o2.pl.
Zobacz także
Zobacz także