Mariusz Błaszczak udzielił oburzającej wypowiedzi na temat WOŚP, Jerzego Owsiaka i wojska. Były szef MON zasugerował, że żołnierze będą działać na rozkaz w dniu finału Orkiestry. Na sugestie polityka PiS zareagował generał Waldemar Skrzypczak.
Chodzi o sobotnią wypowiedź Mariusza Błaszczaka przed niedzielnym finałem WOŚP. Zaczął od tego, że opozycja krytykowała go za organizację pikników wojskowych, po czym nagle przeszedł do tematu Orkiestry i Jerzego Owsiaka.
Błaszczak porównał wsparcie dla WOŚP i Jurka Owsiaka do... karnego wykonywania rozkazów przez żołnierzy.
– A co jutro będzie? Jutro będą pikniki na rzecz Owsiaka i tam wojsko zaangażowali, bo wiadomo, w wojsku jest wszystko na rozkaz. To, co – pikniki z Owsiakiem dobre, a te, które służyły zaangażowaniu w służbę w wojsku polskim złe? – pytał dość kuriozalnie były szef MON.
– Jutro żołnierze pójdą na rozkaz i będą musieli Owsiaka wspierać. To jest jedno wielkie nadużycie, nie wolno się godzić na to, by tracić z oczu to, co najważniejsze – bezpieczeństwo kraju – dodał.
Czytaj także: Wojsko po 8 latach znowu gra z WOŚP. "Już nie na rozkaz, tylko dobrowolnie" Na te słowa zareagował w rozmowie z portalem o2.pl generał Waldemar Skrzypczak. – Minister Błaszczak wykorzystywał wojsko do propagandy politycznej na piknikach, które organizował. I do lansowania swojej osoby jako genialnego twórcy sił zbrojnych RP. Wojsko zawsze brało udział w takich działaniach, ponieważ w swoim charakterze ma również działalność charytatywną i humanitarną – powiedział wojskowy.
Generał Skrzypczak zwrócił się też do Mariusza Błaszczaka z pytaniem. – Pytanie do ministra Błaszczaka. Czy zanim powiedział to, co powiedział, sprawdził, ilu żołnierzy i rodzin żołnierzy korzystało z pomocy Owsiaka? Niech minister stanie pod ścianą i odpowie na proste pytanie: ilu żołnierzy korzystało i korzysta z pomocy tego, co WOŚP przekazuje do szpitali, jak WOŚP opiekuje się żołnierzami, ich dziećmi i rodzinami? – zapytał. Zaznaczył też, co musiałby zrobić Błaszczak, by jego słowa były wiarygodne. – Jeżeli minister udowodni, że Owsiak tego nie robi - ok. Ale jeśli nie to niech się... otrząśnie i przestanie uprawiać propagandę, która szkodzi. Wizerunkowi Polski przede wszystkim – podsumował generał Skrzypczak.
Swoje trzy grosze ws. WOŚP dorzuciła też wcześniej Krystyna Pawłowicz. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej stwierdziła, że nie wesprze działań fundacji Jurka Owsiaka i w niedzielę nie wrzuci do puszki WOŚP pieniędzy dla potrzebujących. "W niedzielę wesprę CARITAS. Ośmieszających moją wiarą i drwiących z niej nie wesprę - napisała Pawłowicz na platformie X" – czytamy we wpisie Pawłowicz na platformie X.
Zobacz także