Szaleniec biega z siekierą po Gdańsku. Zniszczył mienie na stacji PKP Politechnika. Policja opublikowała jego wizerunek i prosi o pomoc w ujęciu mężczyzny. Sprawca przy użyciu siekiery zniszczył między innymi biletomaty, falomaty, kamery oraz dwa rowery. Straty wyceniono na około 20 tysięcy złotych.
O zdarzeniu w Gdańsku poinformowali funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei SKM na podstawie zapisu z kamer monitoringu na przystanku SKM Politechnika. To właśnie w oparciu o ten zapis zarejestrowano wizerunek mężczyzny, który dokonał aktu wandalizmu.
Policja w stolicy Pomorza prosi o pomoc wszystkich, którzy rozpoznają mężczyznę.
– Wszystkie osoby, które rozpoznają mężczyznę lub mają informację mogące pomóc w ustaleniu jego tożsamości oraz miejsca pobytu, prosimy o kontakt z Komisariatem Policji III w Gdańsku przy ul. Białej 1A – przekazał asp. sztab. Mariusz Chrzanowski z Zespołu Prasowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Informacje można przekazać telefonicznie, dzwoniąc pod nr tel. 47 741 15 22, zgłaszając się do najbliższej jednostki Policji lub też wysyłając na adres poczty komendant.kp3@gd.policja.gov.pl.
Internauci, którzy komentują sprawę, nie mają litości dla sprawcy. Sam przewoźnik także nie ukrywa zażenowania sytuacją.
"Co trzeba mieć w głowie (…) Młody mężczyzna z siekierą dwukrotnie przeszedł tunelem pod przystankiem. Efekt - rozbite dwa automaty biletowe, wybite cztery szyby w gablotach i zniszczona kamera monitoringu. Zniszczone zostały też 4 falomaty" – napisał w poście przewoźnik. "Straty (tylko nasz sprzęt, bez falomatów) wstępnie oszacowaliśmy na ok. 20 tys. zł, ale może się okazać, że są znacznie większe" – poinformowano o wstępnych stratach.
Zobacz także