Roxie Węgiel odważyła się na bolesne wyznanie. "Będę się topiła w kałuży swojej krwi"

Kamil Frątczak
17 lutego 2024, 09:00 • 1 minuta czytania
Roksana Węgiel niemalże od zawsze musi mierzyć się z krytycznymi, czasem wręcz nienawistnymi komentarzami. W najnowszym wywiadzie wokalistka zdradziła, na jakie wiadomości natrafiła przez przypadek na Instagramie. Nie oszczędziła również paparazzich, którzy nieustannie czyhają na nią z aparatami.
Węgiel opowiedziała o groźbach, jakie otrzymuje. Wspomniała o kałuży krwi Fot. youtube.com / @Pudelek
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Roxie Węgiel to bez wątpienia jedna z największych gwiazd młodego pokolenia. Swoją karierę zaczęła jeszcze jak młoda dziewczynka, biorąc udział w "The Voice Kids". Chwilę później wygrała Eurowizję Junior. Od wielu lat z powodzeniem rozwija swoją muzyczną karierę. W mediach nieustannie pojawiają się nowe doniesienia dotyczące jej poczynań zawodowych czy jej związku.


Przez ten czas młoda artystka nieustannie mierzyła się z licznym hejtem, a czasem wręcz agresywnymi komentarzami. Teraz ponownie wróciła na tapet za sprawą najnowszej edycji "Tańca z Gwiazdami", gdzie zawalczy o Kryształową Kulę.

Czytaj także: https://topnewsy.pl/1709,roxie-wegiel-opublikowala-nagranie-z-kevinem-mglejem-w-saunie-wideo

Węgiel opowiedziała o groźbach, jakie otrzymuje. Wspomniała o kałuży krwi

W trakcie najnowszego wywiadu dla Pudelka rozmowa w pewnym momencie zeszła na temat mniej przyjemnych aspektów sławy. Dziennikarz postanowiła zapytać wokalistkę, czy obawia się czasem swoich fanów. Wówczas Roxie zdecydowanie zaprzeczyła. Zdradziła jednak, że miała do czynienia z groźbami.

– Fanów się nie boję, bo tacy prawdziwi fani chcą dla mnie dobrze. Wiem, że w życiu by mi nie zrobili krzywdy, mają dobre intencje. Ale są ludzie, którzy niekoniecznie mają te dobre intencje i takich ludzi, myślę każdy z nas, by się bał – oznajmiła.

Czytaj także: "Królowa życia" bezlitosna dla Marcina Hakiela. Padły słowa szczere do bólu

Chwilę później 19-latka zdradziła, że kilkukrotnie odkryła w swojej skrzynce na Instagramie wiadomości, które nie tylko były wulgarne, ale również wywoływały u niej niepokój, a nawet strach.

– Nie raz czytałam w DM-ach (prywatnych wiadomościach – przyp. red.) bardzo dziwne, wulgarne, sprośne wiadomości. Też dostałam kiedyś wiadomość, żebym uważała na siebie, oglądała się za siebie, bo będę się niedługo topiła w kałuży swojej krwi. To jest przerażające, daje ci dużo do myślenia i faktycznie się oglądasz za siebie – powiedziała.

Czytaj także: Rozwód Hakiela i Cichopek może być unieważniony? Tancerz rozwiał wątpliwości internautów

Chwilę później Węgiel odniosła się także do paparazzich. Zwróciła uwagę na to, że nie przeszkadza jej robienie normalnych, ładnych zdjęć. Mimo wszystko nie kryła swojego oburzenia z momentów, kiedy kadry wykonane przez nich prowadzą do artykułów z naciąganymi nagłówkami.

Ostatnio pod szkołą tańca po treningu paparazzi uchwycili mnie z taką nie do końca zadowoloną miną. Byłam zmęczona, bo trenowałam tego dnia 6 godzin na sali i to był chyba czwarty trening z kolei. (...) Czasami można dodać do danego zdjęcia krzywdzący nagłówek i już przez pryzmat tego ludzie w komentarzach mnie oceniali faktycznie jako naburmuszoną gwiazdeczkę, a tak nie było – podkreśliła.