Jak się czuje Zbigniew Ziobro? O poważnym stanie polityka Suwerennej Polski, który choruje na raka, wiadomo od miesięcy. Pojawiały się nawet sugestie, że może nie wrócić do polityki. Tymczasem właśnie pojawiły się najnowsze informacje na temat stanu zdrowia Ziobry, które przekazał Michał Wójcik, jego partyjny polega.
Jak poinformował Michał Wójcik na antenie Polsat News, były minister sprawiedliwości przechodzi rehabilitację i może jeszcze wrócić do polityki. – Chciałbym zdementować informacje, że stan Zbigniewa Ziobro się pogorszył. Tak nie jest. Przechodzi rehabilitację i walczy. Myślę, że on wróci do polityki. Życzę tego jemu, nam i Polakom – powiedział Michał Wójcik. – To jest bardzo ciężka choroba, nie ma co ukrywać – ocenił polityk Suwerennej Polski. Wójcik potwierdził, że w październiku Zbigniew Ziobro przejdzie obrazowe badania, które mają pokazać, czy leczenie jest skuteczne. Dodał, że lider Suwerennej Polski chciałby stawić się przed komisją śledczą ds. Pegasusa. – On nie uchyla się od tego, żeby odpowiadać na pytania przed komisjami śledczymi. Jeżeli będzie taka możliwość, on odpowie na te pytania – zapewnił.
O tym, że Zbigniew Ziobro choruje na raka, wiadomo od początku 2024 roku. To rozległy nowotwór złośliwy przełyku z przerzutami do węzłów chłonnych i żołądka. Polityk przeszedł dwie poważne operacje, między innymi skomplikowaną operację wycięcia fragmentu przełyku. Na początku lipca poinformował, że operacja, którą przeszedł, daje około 37 proc. szans na 5-letnią przeżywalność. – Rozpoczęła się walka o życie – mówił Zbigniew Ziobro.
W ostatnich miesiącach przechodzi chemioterapie i naświetlanie. Stan zdrowia lidera Suwerennej Polski po dwóch poważnych operacjach ma być bardzo poważny. Obecnie Ziobro czeka na specjalne badanie PET, które ma wykazać, czy doszło do nawrotu choroby. Dalsza diagnostyka ma odbyć się w październiku. Co obecnie dzieje się ze Zbigniewem Ziobrą? W rozmowie z "Faktem" jego współpracownik anonimowo wskazał, że jego stan jest "bardzo poważny".
– To jest tak, że sama operacja jest bardzo inwazyjna. Minister ma po prostu zawieszony żołądek na płucu, więc to nie jest tak, że tego typu zabiegi powodują możliwość powrotu do pełnego zdrowia. Wręcz przeciwnie, to jest ciągłe utrudnienie – powiedział.
Ziobro szczegółowo mówił o swoim stanie zdrowia na początku lipca w wywiadzie dla Interii. Wyjaśniał, że jego stan zdrowia jest bardzo poważny. – Nowotwór został wycięty wraz z niemałą częścią organizmu. W zasadzie cały przełyk, część żołądka, wszystkie węzły chłonne przy przełyku i żołądku. Przeszedłem też radioterapię i chemioterapię. Przede mną jeszcze ostatnia faza walki z nowotworem. Czekam na zaplanowane badanie PET. To może być rozstrzygająca diagnoza, czy się udało, czy są nawroty – powiedział. – Lekarze zbudowali nowy przełyk i niewielki żołądek, który umieścili nie w jego anatomicznym miejscu, lecz na prawym płucu. Z jednej strony mamy do czynienia z niesamowitym postępem medycyny. Nie da się jednak ukryć, że oznacza to dość radykalne okaleczenie organizmu. To niestety powoduje poważne konsekwencje – dodał. Ziobro dodał, że ze względu na skomplikowaną operację, nie ma już mięśni, które oddzielają żołądek od przełyku. Dlatego zdarzają mu się zachłyśnięcia nocne. Musi więc spać na specjalnym łóżku w odpowiedniej pozycji.
Zobacz także