Ksiądz z Częstochowy wielokrotnie wykorzystywał uczennice. Jest prawomocny wyrok

Bartosz Godziński

13 sierpnia 2024, 11:43 · 3 minuty czytania
Zapadł prawomocny wyrok w sprawie Stanisława Ś. – byłego już katechety i wikarego jednej z częstochowskich parafii. Duchowny wykorzystywał seksualnie dwie nastoletnie uczennice. Jedną z nich miał dodatkowo upijać i nagrywać filmy o treści erotycznej z jej udziałem. Były ksiądz musi zapłacić im zadośćuczynienie, za kratkami spędzi kilka lat, a po wyjściu na wolność przez jakiś czas nie będzie mógł pracować z dziećmi.


Ksiądz z Częstochowy wielokrotnie wykorzystywał uczennice. Jest prawomocny wyrok

Bartosz Godziński
13 sierpnia 2024, 11:43 • 1 minuta czytania
Zapadł prawomocny wyrok w sprawie Stanisława Ś. – byłego już katechety i wikarego jednej z częstochowskich parafii. Duchowny wykorzystywał seksualnie dwie nastoletnie uczennice. Jedną z nich miał dodatkowo upijać i nagrywać filmy o treści erotycznej z jej udziałem. Były ksiądz musi zapłacić im zadośćuczynienie, za kratkami spędzi kilka lat, a po wyjściu na wolność przez jakiś czas nie będzie mógł pracować z dziećmi.
Ksiądz z Częstochowy skazany na 4 lata i 2 miesiące więzienia. Wykorzystywał seksualnie uczennice Fot. Ron Lach / Pexels (zdj. poglądowe)
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Stanisław Ś. był wikariuszem przez 6 lat w jednej z parafii na częstochowskim Tysiącleciu, pracował też jako katecheta oraz organizował obozy dla dzieci i młodzieży. "Gazeta Wyborcza" opisuje, że w 2022 roku został przeniesiony na chwilę do niewielkiej parafii na Jurze (gm. Niegowa). Niedługo później został aresztowany i na własne życzenie zrezygnował ze stanu duchownego.


Ksiądz wykorzystywał 15-latkę. Dziewczyna próbowała odebrać sobie życie

Wyszło bowiem na jaw, że regularnie wykorzystywał seksualnie dwie małoletnie uczennice. Jedna z nich, Kinga, nie miała nawet 15 lat, gdy 36-latek zaczął nawiązywać z nią relację, początkowo udając przyjaźń. (Tzw. grooming). M.in. wysyłał jej zdjęcia swoich genitaliów i oczekiwał, że ona odwdzięczy się mu również erotycznymi zdjęciami.

Potem zaczął się z nią spotykać. Kiedy Kinga skończyła 15 lat, ksiądz przeszedł do kolejnych etapów ich "relacji": najpierw były pocałunki, a potem seks oralny i zwykły. Dziewczyna popadła w depresję, miała myśli samobójcze i raz chciała sobie odebrać życie. Sąd uznał, że nieumyślnie doprowadził ją do tego stanu.

To właśnie Kinga poszła na policję w 2022 roku, by zeznać, że jest ofiarą swojego katechety. Jednak w czasie rozpoczętego śledztwa wyszło na jaw, że ksiądz już wcześniej regularnie współżył z inną uczennicą: 16-letnią Weroniką (gdy to zgłosiła, była pełnoletnia). Okazało się, że byli parą w latach 2016-2018.

"Jako para jeździli po całej Polsce, ksiądz obiecywał, że zbuduje dla niej dom. W tym związku także gromadził treści pornograficzne, m.in. filmiki, na których nastolatka na jego życzenie się masturbuje. Ksiądz usłyszał też zarzut rozpijania nieletniej" – relacjonuje "Wyborcza".

Ksiądz z Częstochowy skazany na 4 lata i 2 miesiące więzienia. Ma też do zapłaty 100 tys. zł zadośćuczynienia

W marcu tego roku Sąd Rejonowy w Częstochowie skazał nieprawomocnie duchownego za sześć przestępstw na łączną karę czterech lat i dwóch miesięcy więzienia. Miał także zapłacić Kindze 70 tys., a Weronice 30 tys. zł zadośćuczynienia. Ponadto otrzymał zakaz zbliżania na odległość bliższą niż 20 (w przypadku Kingi przez 9 lat, a Weroniki – 6 lat). Przez 8 lat nie będzie mógł też pracować z dziećmi.

Stanisław Ś. złożył apelację. Chciał uzyskać status "małego świadka koronnego", ponieważ siedząc w areszcie, do jego celi trafił Rafał O. i opowiedział mu szczegóły zbrodni (był podejrzewany o zabójstwo matki i córki). Jednak zeznania byłego księdza nie spełniały warunków wynikających z art. 60 Kk (tzw. "sześćdziesiątka").

Sąd Okręgowy w Częstochowie uprawomocnił wyrok 8 sierpnia 2024 r. Uniewinnił go tylko z zarzutu rozpijania nieletniej.