Do Sejmu trafił projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, który ma wprowadzić zakaz trzymania psów na łańcuchach. Zamiast tego ich właściciele będą mogli wybudować im odpowiednie kojce, które też będą musiały spełniać konkretne wymogi. Po co taka zmiana?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W tym momencie (jeszcze) można trzymać psa na łańcuchu: o ile jest dłuższy niż 3 metry i trwa to nie dłużej niż 12 godzin. Zapis ten pochodzi z 2012 roku i zdaniem Koalicji Obywatelskiej, która przygotowała projekt, jest wciąż nieludzki i "martwy". Stad należy wprowadzić całkowity zakaz więzienia czworonogów w ten sposób.
"Problem dotyczy głównie psów przypiętych na łańcuchach do budy. Należy mieć na względzie, iż ustalenie, że zwierzę jest utrzymywane na łańcuchu dłużej niż 12 godzin w ciągu doby jest w praktyce trudne do udowodnienia, co powoduje, że w tym zakresie przepis jest martwy" – wyjaśnia wicemarszałek Sejmu, Monika Wielichowska.
Czytaj także:
Koniec z trzymaniem psów na łańcuchach. Zamiast tego można wybudować im kojec
Dobrze wiemy, że nie wszędzie można lub powinno się puszczać psy wolno. Stąd projekt ustawy zakłada też alternatywę: kojce. Według autorów projektu to jedyny humanitarny sposób na ograniczenia poruszania się zwierzaka po terenie posesji. Kojce będą musiały mieć jednak odpowiednie wymiary:
pies o wysokości w kłębie poniżej 50 cm - kojec z minimalną powierzchnią 10 m kw.
pies mający pomiędzy 51 cm a 65 cm w kłębie – kojec o powierzchni nie mniejszej niż 15 m kw.
pies powyżej 66 cm w kłębie - kojec nie mniejszy niż 20 m kw.
I to nie wszystko. "Kojec powinien mieć pomieszczenie chroniące zwierzę przed zimnem, upałami, opadami atmosferycznymi, a także mieć dostęp do światła dziennego, zapewniać dostęp do wody i pożywienia oraz umożliwiać swobodną zmianę pozycji ciała. W myśl projektu psu utrzymywanemu w kojcu należy co najmniej dwa razy dziennie zapewnić możliwość ruchu poza tą wydzieloną przestrzenią" – podaje portal hellozdrowie.pl.
Są dwa wyjątki w tej nowelizacji ustawy. Psa będzie można tymczasowo "więzić", gdy trzymamy go na smyczy na spacerze lub przewozimy go w transporcie zbiorowym np. pociągu czy komunikacją miejską. Nowelizacja ma wejść w życie po upływie 6 miesięcy od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.
Utrzymywanie zwierząt na łańcuchu jest niehumanitarne i wiąże się niejednokrotnie z konsekwencjami noszącymi znamiona znęcania się nad zwierzętami, takimi jak: wrastanie łańcuchów w szyję, utrzymywanie zwierząt na zbyt ciężkich łańcuchach w stosunku do ich wielkości, przymarzaniem łańcuchów do ciała zwierząt zimą.