Czy fotoradar robi zdjęcia w tę i z powrotem? Oto jego zasady działania

Fotoradary rejestrują przekroczenia prędkości na całym świecie. Od jakiegoś czasu są w zasadzie nieodłączną częścią monitorowania ruchu drogowego. Wiele osób zastanawia się więc, jak naprawdę działają. Nurtuje nas na przykład, z jakiej odległości fotoradar robi zdjęcie, czy fotografie są robione od tyłu, z obu stron, co oznacza błysk fotoradaru oraz jak wygląda zdjęcie i jak szybko zostaniemy ukarani mandatem po wykroczeniu – czytamy na stronie Interia Motoryzacja.

Fotoradary mogą robić zdjęcia z odległości nawet do kilkuset metrów, w zależności od modelu i pogody. Najczęściej zasięg fotoradaru wynosi 50-200 metrów. Fotoradar musi mieć dokładną widoczność na pas ruchu, by precyzyjnie zmierzyć prędkość i zrobić zdjęcie auta.

Czy fotoradar robi zdjęcia od tyłu? Tak, wiele z tych urządzeń jest zaprojektowanych w taki sposób, by mogły robić zdjęcia zarówno z przodu, jak i z tyłu. Dzięki temu, jeśli kierowca przejedzie przez fotoradar, można zarejestrować jego prędkość i numer rejestracyjny, bez względu na kierunek jazdy. Nowoczesne fotoradary są często dwukierunkowe, co oznacza, że mogą robić zdjęcia z obu stron, czyli zarówno pojazdom nadjeżdżającym, jak i tym, które oddalają się od urządzenia.

Nowoczesne fotoradary TraffiStar SR390, które występują w Polsce, mogą nie tylko monitorować i mierzyć prędkość jednego samochodu na jednym pasie, ale robić to jednocześnie w przypadku kilku aut na kilku pasach jezdni wielopasmowej.

Zdjęcie z fotoradaru zawiera pojazd wraz z jego tablicą rejestracyjną, co jest niezbędne do identyfikacji właściciela auta. Zawiera także datę, godzinę oraz miejsce wykonania oraz prędkość pojazdu i dopuszczalną prędkość na danym odcinku drogi. Fotoradary mogą też na przykład rejestrować warunki pogodowe oraz liczbę pasażerów w pojeździe. Sam fakt błysku fotoradaru nie zawsze musi oznaczać mandat. W wielu przypadkach tak jest, ale zdjęcie musi być jeszcze przeanalizowane przez odpowiednie służby.

Czas oczekiwania może się różnić w zależności od miejsca oraz efektywności systemu przetwarzania danych. W Polsce przepisy stanowią, że list z informacją o popełnieniu wykroczenia powinien być dostarczony w ciągu 180 dni od jego ujawnienia, a nie popełnienia. Ale w praktyce list z wezwaniem do przyjęcia mandatu lub wskazania osoby kierującej pojazdem przychodzi najczęściej w ciągu kilku tygodni od zdarzenia.