
Egipt od kilku miesięcy ma problemy z dostawami energii elektrycznej. Turyści jak dotąd tego nie odczuwali, gdyż hotele i inne ośrodki turystyczne był wyłączone z ograniczeń.
Obecnie jednak nie da się tego dłużej unikać. Wprowadzono restrykcje, które dotkną także turystów. Od 1 lipca wszystkie bary, kawiarnie, restauracje i dyskoteki w całym Egipcie muszą być zamykane najpóźniej o godzinie 1 w nocy. Od poniedziałku (1 lipca) sklepy w Egipcie będą zamykane o godzinie 22:00. Jak podał portal hurhada24.pl, nakaz ten obejmie wszystkie małe sklepy, w tym spożywcze, z pamiątkami, odzieżą, obuwiem oraz na przykład salony firm telekomunikacyjnych.
Zobacz także
W święta oraz w czwartki i piątki małe sklepy będą mogły być otwarte do godziny 23:00. Z tych ograniczeń będą wyłączone supermarkety, centra handlowe oraz apteki, które mogą być otwarte do pierwszej w nocy.
– Limity godzin otwarcia restauracji, barów i dyskotek w kurortach mogą zniechęcić tych turystów, którzy regularnie przyjeżdżają do Egiptu w celach rozrywkowych i wypoczynkowych. Pozostali turyści niekoniecznie muszą być tym zaniepokojeni – powiedział w rozmowie z portalem o2 Kamil Zachert, przewodnik pracujący w Egipcie.
Zdaniem przewodnika, mimo ograniczeń branża turystyczna w Egipcie znajdzie sposób, by obejść te zakazy. Jak informuje, nowe restrykcje rządowe mają potrwać tylko kilka tygodni i dotknąć w różnym stopniu rozmaite grupy społeczne. Natomiast duże firmy z kapitałem zagranicznym, które mają w Egipcie supermarkety i galerie handlowe prawdopodobnie nie odczują znaczących strat. – Inaczej wygląda sytuacja drobnych egipskich przedsiębiorców, którzy poniosą największy ciężar oszczędności. Dodatkowo, letnie miesiące w Egipcie sprzyjają spędzaniu czasu na zewnątrz do późnych godzin nocnych – dodaje przewodnik. Według portalu hurghada24.pl, rząd ogłosił plany wyłączania oświetlenia w budynkach rządowych, na latarniach ulicznych oraz reklam ulicznych i neonów sklepowych. Na tak duże restrykcje ma wpływ fala upałów, która prowadzi do przerw w dostawach prądu do mieszkań, sklepów i restauracji. Od połowy maja temperatury w Egipcie to około 40 stopni Celsjusza. Zwiększa to oczywiście zapotrzebowanie na klimatyzatory, wentylatory, lodówki czy chłodnie.
Duży problem w turystycznym raju Polaków. Paradoksalnie jest tam naprawdę tanio
Pisaliśmy też w Top Newsach o innym problemie Egiptu, jakim jest brak hoteli. W całym Egipcie turyści krajowi i zagraniczni mają do wyboru dokładnie 223 tys. 716 pokoi w 1247 obiektach hotelowych wszystkich klas i poziomów obsługi – pisała Agnieszka Miastowska. W Hurghadzie zamiast budować nowe pokoje, baseny i recepcje, burzy są stare – informowała WP Turystyka. Mowa o budynkach wysłużonych, jednak ich miejsca nie zajmują nowe placówki turystyczne. Zamiast zwykłych hoteli na ich miejscach wyrastają raczej apartamenty do kupna lub wynajęcia. Miejsce typowej turystyki zajmuje więc deweloperka.
Zobacz także