W Polsce trzeba płacić nawet podatek od kota. Inaczej może nas to słono kosztować
Bartosz Godziński
05 czerwca 2024, 09:10
·
2 minuty czytania
Z "podatkiem od kota" jest trochę jak z kotem Schrödingera: niby polskie prawo nie zamiauknie o tym w przepisach, ale za brak opłaty, skarbówka może nam wlepić srogą karę. Jakim cudem? I co z podatkiem od posiadania psa?