To właśnie święta sprawiają, że niektóre choroby, nawet jeśli wydaje nam się, że mamy je pod kontrolą, mogą się zaostrzać. Kardiolodzy powtarzają, że to właśnie w Wigilię jest mnóstwo zawałów. Dane statystyczne wskazują, że to właśnie w tym okresie zwiększa się ich liczba. Najwięcej zawałów występuje według statystyk właśnie 24 grudnia.
Z kolei neurolodzy zwracają uwagę, że w święta powinny uważać osoby z migrenami. Powinny też uważać osoby mające problemy autoimmunologiczne. Także depresja i lęki mogą nasilać się podczas Wigilii i Świąt.
Przed, w trakcie i po świętach do szpitali trafia więcej osób z problemami neurologicznymi. Choć być może nie można tego upraszczać do tego jednego czynnika, to lekarze często wskazują na stres jako przyczynę naszych problemów.
Powiedział o tym w rozmowie z WP ABC Zdrowie prof. Konrad Rejdak, kierownik Kliniki Neurologii SPSK4 w Lublinie i prezes Polskiego Towarzystwa Neurologicznego.
– Udowodniono naukowo sezonowość pewnych chorób neurologicznych. Jest znacznie więcej udarów mózgu. W szczególności mogą to być udary krwotoczne. To jest ta rzadsza postać udarów, ale w tym okresie występują częściej. Ma to związek m.in. ze wzrostem ciśnienia i pękaniem naczyń krwionośnych – powiedział neurolog w rozmowie z serwisem.
Czytaj także: Nie wiesz jak zaplanować swój urlop? Na tyle dni wolnych możesz liczyć w 2024 roku
Świąteczne emocje sprzyjają też udarom. Lekarz dodał, że stres może nasilać migreny czy napady padaczki. – Rzeczywiście w tym okresie okołoświątecznym, kiedy jest dużo emocji, natłoku obowiązków mogą się pojawić stany napadowe, czyli bóle migrenowe. Może też dojść do napadu drgawek padaczkowych dwojakiego rodzaju – wyjaśnił.
Drgawki mogą być związane z padaczką. Mogą jednak też wywołać takie zaburzenia w organizmie jak wzrost ciśnienia w przebiegu silnych emocji, zaburzenia elektrolitowe na skutek odwodnienia czy zaburzenia metaboliczne.
W okresie świątecznym często też dochodzi do wypadków takich jak poparzenia czy skaleczenia. – W zabieganiu zapominamy o ostrożności, podejmujemy nadmierny wysiłek, stąd bardzo często pojawiają się bóle kręgosłupa, upadki z wysokości, urazy kończyn – powiedział prof. Rejdak.
Są pacjenci mający problemy z kręgosłupem takie jak rwa kulszowa. Ma to podłoże psychosomatyczne. Za te dolegliwości odpowiedzialny jest stres. Może nie tylko spowodować się nasilenie choroby, ale także jej pojawienie się.
Lekarze przestrzegają też przed jednym zachowaniem chorych, które się powtarza. Niektórzy postanawiają przeczekać dolegliwości przez święta, co niekiedy kończy się tragicznie. Bagatelizowane są takie niepokojące sygnały jak duszność, ból w klatce piersiowej, narastanie obrzęków.