Istne szaleństwo. Ceny paliwa przed świętami to prezent bożonarodzeniowy dla kierowców?

Kamil Frątczak

12 grudnia 2023, 16:50 · 2 minuty czytania
Nadchodzi intensywny okres przedświątecznych przygotowań. Wraz z nimi nadejdzie czas intensywnych podróży. Na szczęście kierowcy będą mogli się cieszyć obniżonymi cenami paliwa w porównaniu do ubiegłego roku. Ile zapłacimy za tankowanie tuż przed świętami?


Istne szaleństwo. Ceny paliwa przed świętami to prezent bożonarodzeniowy dla kierowców?

Kamil Frątczak
12 grudnia 2023, 16:50 • 1 minuta czytania
Nadchodzi intensywny okres przedświątecznych przygotowań. Wraz z nimi nadejdzie czas intensywnych podróży. Na szczęście kierowcy będą mogli się cieszyć obniżonymi cenami paliwa w porównaniu do ubiegłego roku. Ile zapłacimy za tankowanie tuż przed świętami?
Ile kierowcy zapłacą za paliwo przed Bożym Narodzeniem? Fot. 123RF / zdjęcie seryjne
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Rok temu przed świętami Bożego Narodzenia, zmagaliśmy się z rekordowo wysokimi cenami paliw na stacjach benzynowych. Nie jest tajemnicą, że wpłynęło to znacznie na koszty podróży, których wielu rodzinom nie brakowało.


Jak się okazało, w tym roku, zgodnie z prognozami ekspertów, kierowców może spotkać miła niespodzianka. Oprócz tego, że ceny paliw w Polsce lekko spadły w ciągu ostatnich dwóch tygodni, to na dodatek w najbliższych dniach możemy się spodziewać dalszej obniżki.

Ile kosztuje paliwo? Ceny na stacjach benzynowych przed Bożym Narodzeniem

Aktualnie kierowcy w Polsce tankują olej napędowy w przedziale cenowym od 6,50 zł do 6,61 zł za litr. Benzyna 95 kosztuje obecnie między 6,31 zł a 6,42 zł za litr. Jeśli chodzi o gaz płynny (autogaz), to jego cena obecnie utrzymuje się w zakresie od 2,93 zł do 3,00 zł za litr. Jak wspomina w rozmowie z "Faktem" ekspert z portalu e-petrol.pl, możemy liczyć na kolejne obniżki!

"Tutaj mamy dobrą wiadomość dla kierowców, w najbliższych dniach, aż do Bożego Narodzenia, możemy liczyć na dalsze obniżki cen paliw. Będą to upusty po kilka groszy na litrze każdego rodzaju paliwa" – zdradził Jakub Bogucki.

Po chwili wytłumaczył, że spadek ceny paliwa zawdzięczamy utrzymującej się ceny ropy za baryłkę (wynosi poniżej 80 złotych) oraz spadającym cenom w hurcie.

"Nie spełniły się czarne scenariusze, jeżeli chodzi o zapowiadane podwyżki cen ropy na światowych rynkach w związku z wojną w Stefie Gazy i zapowiedziom OPEC o ograniczeniu wydobycia, poza tym wciąż wysokie marże sprzedawców pozwalają na odważniejsze obniżki przy dystrybutorach przed świętami" – podsumował w rozmowie z "Faktem" Bogucki.

Warto zaznaczyć, że rok temu osoby tankujące olej napędowy płaciły za litr o złotówkę więcej niż obecnie. Przed Bożym Narodzeniem 2022 r. cena diesla sięgała nawet 7,79 zł za litr. Z kolei benzyna kosztowała wówczas o około 20 groszy więcej za litr. Najmniejszą różnicę zanotowano w przypadku autogazu, gdzie przed rokiem litr LPG był droższy o 3-4 grosze.