"Typ modela, bardzo przystojny". To on zmarł w mieszkaniu księdza, ujawniono jego tożsamość
redakcja Topnewsy
21 marca 2024, 17:26·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 21 marca 2024, 17:26
W Sosnowcu zmarł w mieszkaniu księdza młody mężczyzna, który jest osobą świecką. Wszystko wydarzyło się na terenie parafii Niepokalanego Poczęcia NMP. Według Wirtualnej Polski, ofiarą jest pracownik cmentarza parafialnego.
Reklama.
Reklama.
Tożsamość mężczyzny ustaliła Wirtualna Polska. – Był pracownikiem cmentarza parafialnego. Można powiedzieć, że był grabarzem. Typ modela, bardzo przystojny mężczyzna – twierdzą dobrze poinformowane źródła WP.
Śmierć młodego mężczyzny w mieszkaniu księdza. "Typ modela, bardzo przystojny"
Zmarły mężczyzna miał mniej niż 30 lat. Jak podaje WP, której dziennikarze byli na miejscu tragedii, znana jest relacja mieszkańców. Byli oni świadkami interwencji ratowników i działań policji.
Funkcjonariusze mieli przeczesywać zarośla na skarpie nad rzeką, która znajduje się tuż za ogrodzeniem terenu parafii. Jedna z kobiet przekonywała na miejscu, że policjant z psem tropiącym coś znalazł. Chodzi o przedmioty przypominające dwie buteleczki.
Prokuratura Rejonowa Sosnowiec-Południe wszczęła w czwartek (21 marca) śledztwo, które ma wyjaśnić przyczyny i okoliczności zgonu młodego mężczyzny, zmarłego w środę w mieszkaniu zajmowanym przez księdza w sosnowieckiej parafii.
– Śledztwo zostało wszczęte pod kątem artykułu 155 Kodeksu karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci, przy czym zastrzegam, że jest to standardowa procedura wszczęcia śledztwa, kiedy nie znamy przyczyny zgonu, a potrzebujemy wyjaśnić okoliczności – powiedział PAP szef Prokuratury Rejonowej Sosnowiec-Północ Zbigniew Pawlik.
Przedstawiciel prokuratury dodał, że podczas środowych oględzin na zwłokach mężczyzny nie ujawniono urazów, które miały być przyczyną jego śmierci. Sekcja zwłok pozwoli ustalić, czy przed śmiercią zażywał jakieś niedozwolone substancje.
Czytaj także:
Jak już informowaliśmy w Top Newsach, młody mężczyzna zmarł w środę (20 marca). Do sprawy odniosła się kuria diecezjalna w Sosnowcu, która w zamieszczonym na stronie internetowej komunikacie przekazała, że "z głębokim smutkiem i niedowierzaniem przyjęła do wiadomości informację o zdarzeniu mającym miejsce na terenie mieszkania zajmowanego przez księdza jednej z sosnowieckich parafii".
Może cię zainteresować: Taką emeryturę ma arcybiskup Dzięga. Oto dlaczego dostaje dwa razy więcej niż inni biskupi
Przypomnijmy, że pod koniec sierpnia 2023 roku doszło na terenie diecezji sosnowieckiej do innego głośnego zdarzenia z udziałem duchownych. W mieszkaniu służbowym jednej z parafii w Dąbrowie Górniczej wikary miał zorganizować spotkanie o charakterze seksualnym. Po skandalu z funkcji zrezygnował biskup sosnowiecki Grzegorz Kaszak.
Kilka miesięcy wcześniej głośno było również o zabójstwie i samobójstwie duchownych w pobliżu katedry w Sosnowcu. Znaleziono wówczas ciało 26-letniego diakona, który został wielokrotnie ugodzony nożem. Tego samego dnia przy torach kolejowych znaleziono martwego 45-letniego księdza. W pobliżu znaleziono nóż, którym prawdopodobnie zabił 26-latka.