Tragedia na meczu. 34-letni zawodnik umierał na boisku na oczach widzów!
redakcja Topnewsy
09 stycznia 2024, 10:06·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 09 stycznia 2024, 10:06
Do tragedii doszło podczas meczu krykieta w Indiach. 34-letni zawodnik w czasie spotkania turnieju S&B w Indiach dostał ataku serca. Mimo podjętej przez jego kolegów reanimacji nie udało się uratować sportowca.
Reklama.
Reklama.
Do tragedii doszło w czasie sobotniego meczu między Mavericks XI a Blazing Bulls. Vikas Negi podszedł do kolegi z drużyny, Umesha Kumara, by pogratulować mu udanego zagrania. Nagle upadł jednak na boisko i stracił przytomność, nie dając znaku życia.
Na pomoc ruszyli zawodnikowi zarówno koledzy z drużyny, jak i rywale. Podjęli akcję reanimacyjną. Niestety, karetki nie było w pobliżu, więc próbowano go przewieźć do szpitala prywatnym autem. Niestety, w klinice stwierdzono zgon. Zawodnik zmarł na atak serca.
Mecz jednak nie został przerwany. Spotkania turnieju S&B w Indiach były transmitowane na żywo na YouTube. Tak więc tragiczna śmierć krykiecisty została uwieczniona w internecie.
W Top Newsach informowaliśmy też o innym tragicznym wydarzeniu, śmierci Mateusza Rutkowskiego, byłego skoczka narciarskiego. Wiadomość o odejściu byłego mistrza świata juniorów w skokach narciarskich wywołała ogromne poruszenie. Tak jak gest jego brata Łukasza Rutkowskiego, który pożegnał się z nim w mediach społecznościowych.
Wczesnym wieczorem w niedzielę 7 stycznia poinformowano, że Mateusz Rutkowski nie żyje. Chociaż służby medyczne natychmiastowo zostały wezwanie do 37-latka, nie udało się go uratować. Jak podają media, mistrz świata juniorów w skokach narciarskich z 2004 roku zmarł z powodu nagłej niewydolności krążenia.
Choć jego kariera miała bardzo optymistyczne prognozy, zakończyła się już trzy lata po uzyskaniu zaszczytnego tytułu. We wspomnianych MŚ juniorów pokonał m.in. samego Thomasa Morgensterna. Jednak dlaczego zakończył swoją przygodę ze sportem? Skoczek zatracił się w tym sukcesie, nadużywał alkoholu, zaniedbywał trening i nie utrzymywał wagi. To doprowadziło do zakończenia jego kariery.
Trudno sobie wyobrazić, jak ciężka jest dla niego strata ukochanej osoby z rodziny. Mimo tego jego brat odważył się na poruszający gest, publikując rozdzierający wpis w mediach społecznościowych. "Kochany bracie" – napisał krótko.