Na mapie Polski ma pojawić się nowe województwo. Politycy PiS i KO jednogłośni jak nigdy

Bartosz Godziński
05 września 2024, 06:18 • 1 minuta czytania
Dopiero co zaczął się nowy rok szkolny, a już niedługo podręczniki do geografii mogą być przestarzałe. Przynajmniej rozdział o podziale administracyjnym Polski. Radni Bielska-Białej byli jednogłośni w kwestii odłączenia tego regionu od województwa śląskiego i małopolskiego. Tym samym już niebawem może powstać nowe województwo: podbeskidzkie. Dlaczego?
Widok z Dębowca na Bielsko-Białą. Czy właśnie tam będzie nowa stolica wojewódzka? Fot. Tomasz Jodlowski/REPORTER
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

To tak powrót do (niedawnych) korzeni. W latach 1975–1998 istniało województwo bielskie ze stolicą w Bielsku-Białej. Miało powierzchnię 3704 km2. Jednak pomimo sprzeciwu części mieszkańców i polityków, zostało rozdarte pomiędzy dwa sąsiadujące województwa: śląskie (m.in. Bielsko-Biała, Żywiec, Cieszyn, Ustroń, Wisła)  i małopolskie (m.in. Oświęcim, Andrychów, Wadowice, Kalwaria Zebrzydowska).


Województwo podbeskidzkie może powstać do 2029 roku. Chcą tego radni i mieszkańcy Bielska-Białej

Choć w 1999 roku 49 województw zostało zredukowanych do 16, to nie wszędzie reforma administracyjna wyszła mieszkańcom na dobre. Problemem w tym przypadku było to, że dawny obszar został przecięty granicą oddzielającą dwa różne województwa, co spowodowało szereg problemów, o których w uzasadnieniu uchwały napisali radni.

Powinno powstać Województwo Podbeskidzkie, ponieważ: region (a nawet funkcjonalny obszar miejski) Bielska-Białej jest przecięty granicą województw, co jest kardynalnym błędem ostatniej reformy; utrudnia np. organizację transportu publicznego; górski region Bielska-Białej ma odmienną specyfikę społeczno-gospodarczą i przyrodniczą od reszty województwa śląskiego; odrębne województwo pozwoli na prowadzenie samodzielnej polityki regionalnej, lepiej odpowiadającej potrzebom regionu.Uzasadnienie uchwały

Radni zauważyli też, że Bielsko-Biała jest większa niż niektóre miasta wojewódzkie (np. Opole), "w szczególności w ujęciu funkcjonalnego obszaru miejskiego jest największym w kraju ośrodkiem pozbawionym statusu wojewódzkiego. Jeśli stałoby się stolicą nowego województwa, łatwiej by też było pozyskiwać mu pieniądze na rozwój regionu.

Krótko mówiąc: – Mamy inne problemy i potrzeby od Górnego Śląska oraz Małopolski – powiedział Radiu ZET Bartłomiej Tkacz, pomysłodawca stworzenia nowego województwa. 

– Oczywistym jest, że dla Katowic i dla Krakowa problemy i wyzwania Podbeskidzia nie są priorytetowe. Jedyną szansą rozwoju takiego, na jaki nasz region zasługuje, jest przywrócenie samostanowienia – podkreślił z kolei w TVN24. Uchwała popierająca apel przygotowany przez mieszkańców został przyjęty jednogłośnie przez radnych Koalicji Obywatelskiej, jak i Prawa i Sprawiedliwości. Co dalej? Teraz inicjatywą trzeba będzie zainteresować parlamentarzystów. Autorzy apelu chcieliby, by województwo podbeskidzkie powstało do 2029 roku.