To ostatni taki weekend w tym roku. Zadziwiająca różnica temperatur w różnych częściach Polski

Rafał Badowski
22 sierpnia 2024, 10:48 • 1 minuta czytania
W Polsce mamy kilka dni, by odetchnąć od upałów, które dały nam się we znaki w drugiej połowie sierpnia. Tymczasem pogoda w weekend znów przyniesie upały, prawdopodobnie ostatnie w tym roku, przynajmniej o tak wysokich wartościach temperatury.
To będzie ostatni upalny weekend w tym roku. Różnica temperatur w Polsce będzie zaskakująca. Fot. WXCharts.com
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Czwartek (22 sierpnia) to ostatni dzień, gdy możemy odpocząć od gorąca. W Warszawie rano były 22 stopnie. I przez cały dzień temperatury nie powinny przekraczać 23 stopni. Już w piątek (23 sierpnia) będzie dużo cieplej. W weekend zacznie napływać do Polski gorące powietrze zwrotnikowe. Już w sobotę (24 sierpnia) czeka nas prawdziwy afrykański żar. Będą możliwe temperatury dochodzące nawet do 35 stopni.


Podczas gdy pierwszy dzień weekendu upłynie pod znakiem bardzo wysokich temperatur, to w niedzielę do Polski z zachodu wkroczy już front atmosferyczny. Pojawią się burze, ale w zdecydowanej większości kraju nie będą to zjawiska niszczące.

Pojawi się duża różnica temperatury pomiędzy zachodem, wschodem, a centrum kraju. W centrum i na wschodzie Polski modele pogodowe pokazują upał sięgający 36 stopni, na zachodzie różnica będzie zadziwiająca. Ma być tam zaledwie 18-20 stopni.

Czyli – jak zwraca uwagę serwis Fani Pogody – będzie to aż kilkanaście stopni różnicy na przestrzeni zaledwie kilkuset kilometrów. Jednak zwrotnikowe powietrze do końca niedzieli zostanie wypchnięte z centrum kraju. Obecnie prognozy pokazują jednak, że jeszcze w poniedziałek (26 sierpnia) będzie ciepło na wschodzie Polski.

Silne burze pokazuje obecnie tylko europejski model ECMWF dla zachodniej połowy kraju. Według niego pogoda może być w niedzielę groźna, jednak inne modele nie podzielają tej prognozy.

Burze w niedzielę wystąpią, ale wiele wskazuje na to, że nie będzie to tak aktywny front jak w ostatnią środę, gdy zalanych zostało wiele polskich miast.

Wiele wskazuje na to, że pogoda w weekend przyniesie słoneczną aurę i upały. Pogoda zacznie się psuć dopiero w niedzielę na zachodzie Polski. Z długoterminowych prognoz wynika, że może być to ostatni upalny weekend w 2024 roku. Jeszcze 28 i 29 sierpnia amerykański model GFS wskazuje, że temperatury w Polsce mogą dochodzić do 34 stopni Celsjusza. Jednak we wrześniu ma być już nieco chłodniej.

Czytaj także: https://topnewsy.pl/7160,prognoza-pogody-na-ostatnie-dni-wakacji-upaly-powroca-bedzie-37-stopni