Trapani na Sycylii.
To zakątek Sycylii, o którym mało kto słyszał. Fot. Jakub Noch / TopNewsy.pl

Na największej włoskiej wyspie są miejsca, które wyglądają jak z pocztówek. Daleko od najpopularniejszych atrakcji czekają miasta, w których historia przeplata się z codziennością, a spacer czasem przypomina podróż w czasie. Tutaj spotkasz flamingi, spróbujesz smaków nieznanych w innych częściach Włoch i poczujesz, jak wygląda Sycylia bez tłumów. Wystarczy tylko odważyć się nieco zmienić typowy kierunek podróży.

REKLAMA

Sycylia to największa wyspa Morza Śródziemnego i jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc w Europie. Każdego roku przyciąga miliony turystów – spragnionych słońca, południowej kuchni i włoskiej atmosfery. Jednak najczęściej wszyscy lądują w tych samych punktach – w Katanii, aby zobaczyć Etnę i Taorminę, albo w Palermo, by poczuć atmosferę sycylijskiej stolicy i przejść szlakiem mafijnych historii znanych z popkultury.

Sycylia bez tłumów, czyli Trapani, Erice, Marsala i Mazara del Vallo

Problem w tym, że oba te kierunki stają się coraz bardziej zatłoczone. Palermo tonie w tłumach, a Katania – choć wygodna jako baza wypadowa – nie ma w sobie uroku innych włoskich miast. Tymczasem zachodnia Sycylia wciąż pozostaje miejscem, w którym można znaleźć spokój i dużą autentyczność.

To właśnie tam czekają na nas Trapani, Erice, Marsala i Mazara del Vallo – miasteczka, które kryją w sobie tysiące lat historii, a jednocześnie wciąż żyją własnym rytmem.

Trapani – miasto dwóch mórz i zapachu kuskusu

Trapani, położone na wąskim cyplu, gdzie spotykają się dwa morza, jest bramą do zachodniej Sycylii. Jako port, było przez wieki miejscem spotkań Fenicjan, Kartagińczyków, Rzymian, Arabów i Normanów, co widać w jego architekturze i kuchni. Spacer po centrum to podróż w czasie, prowadząca do Santuario di Maria Santissima Annunziata i katedry San Lorenzo.

Miasto słynie z kuchni, a najbardziej charakterystycznym daniem jest couscous alla trapanese – aromatyczny kuskus z bulionem rybnym, dowód na głębokie wpływy arabskie. Za miastem rozciąga się rezerwat Saline di Trapani e Paceco, fotogeniczne miejsce z wiatrakami i solnymi basenami, które przyciągają stada flamingów, szczególnie o zachodzie słońca.

Erice – średniowieczne miasteczko w chmurach

Z Trapani wystarczy spojrzeć w górę, by dostrzec malownicze miasteczko zawieszone na wysokości 751 m n.p.m. – Erice. Do wyboru masz trzy drogi: serpentyny wijące się po zboczach góry, trekking przez gaje oliwne lub – najwygodniejszą i najbardziej widowiskową opcję – kolejkę linową, która w kilka minut przeniesie Cię nad dachy Trapani.

Podróż do Erice, jednego z najlepiej zachowanych średniowiecznych miasteczek, to niezapomniane przeżycie. Wąskie, kamienne uliczki prowadzą przez labirynt placów i schodów, które wyglądają tak samo, jak wieki temu. Nad miastem wznosi się Castello di Venere, z którego murów rozciąga się widok na wybrzeże, Wyspy Egadzkie i saliny Trapani.

Klimat Erice zależy od pogody – we mgle miasto jest tajemnicze i nierzeczywiste, a w słońcu staje się barwnym, tętniącym życiem labirytem. Nie wyjeżdżaj bez spróbowania słodkości, takich jak bocconcini di Erice, genovese alla crema i mustaccioli, które od wieków wypiekają miejscowe zakonnice, co świadczy o bogatej tradycji cukierniczej Sycylii.

Marsala – wino, saliny i wiatr we włosach

Kiedy słyszysz nazwę Marsala, od razu myślisz o winie. To właśnie tutaj powstaje słynna marsala, która podbiła świat w XVIII wieku. Obowiązkowym punktem jest wizyta w lokalnej winnicy, jak Florio czy Donnafugata, aby spróbować różnych odmian i poznać proces produkcji.

Marsala to jednak nie tylko wino. To także miasto pełne kawiarni i lokalnych targów, które żyje swoim rytmem, z dala od turystycznego zgiełku. Niedaleko znajdują się saliny, które o zachodzie słońca stają się widowiskiem natury.

To również mekka kitesurferów. Laguna Stagnone to jeden z najlepszych spotów w Europie, gdzie płytkie wody i regularne wiatry tworzą idealne warunki dla tego sportu.

Mazara del Vallo – sycylijska kasbah

Mazara del Vallo to największy port rybacki na Sycylii, miasto o wyjątkowym charakterze. To miejsce spotkań różnych kultur, co najlepiej widać w dzielnicy Kasbah. Plątanina wąskich uliczek przypomina afrykańskie mediny.

Korzenie Kasbah sięgają IX wieku, a ślady panowania Arabów widać w architekturze do dziś. Dzielnica wciąż jest zamieszkana przez społeczności imigrantów, co podtrzymuje jej autentyczną i różnorodną atmosferę. Spacerując po niej, poczujesz zapach przypraw i usłyszysz mieszankę języków, co czyni to miasto symbolicznym pomostem między Europą a Afryką.

Zachodnia Sycylia warta większej uwagi turystów

Podróż po zachodniej Sycylii to coś więcej niż zwiedzanie. To zanurzenie się w świecie, w którym każdy kamień opowiada historię, a każdy posiłek przypomina, że ta wyspa była przez wieki miejscem spotkań różnych kultur.

Trapani z aromatem kuskusu i widokiem flamingów, Erice z mgłami otulającymi średniowieczne mury, Marsala pachnąca winem i solą, Mazara del Vallo z kasbah przypominającą północnoafrykańskie mediny – to miejsca, które pokazują wyspę taką, jaką naprawdę jest. Autentyczną, różnorodną i pełną kontrastów.

Czytaj także: