Pierwsza fala tropikalnych upałów w tym roku. Przerwą je nawałnice

Agnieszka Miastowska
17 czerwca 2024, 15:04 • 1 minuta czytania
Wszyscy z utęsknieniem czekaliśmy na piękną pogodę, ale lato też szybko może dać nam w kość. Będzie bowiem ekstremalnie. Wyjątkowo wysokie temperatury przetną się z nawałnicami. Upał uderzy nas w środę, a co potem? Będą dni ukropu, ale też oberwania chmur.
Pogoda – nadciąga fala tropikalnych upałów. Przerwą je nawałnice Fot. EAST NEWS/WOJCIECH STROZYK/REPORTER
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Pogoda – fala tropikalnych upałów i nawałnice

Pogoda będzie naprawdę kapryśna w tym tygodniu. Ale zacznijmy od poniedziałku – tego dnia termometry wskazują średnio 25-27 st. C, a to dopiero początek wysokich temperatur.


We wtorek będzie trochę cieplej. W całym kraju poza jego krańcami północnymi termometry wskażą ok. 27-29 st. C. To już dla wielu z nas za wysoka temperatura, ale taka, na którą będzie trzeba się przygotować, nadejdzie w środę.

Na południu i wschodzie Polski słupki pokażą wówczas od 30 do nawet 33 st. C! To oznacza pierwszy w 2024 roku aż tak intensywny upał. Odetchną jedynie mieszkańcy północnego zachodu kraju, tam maksymalnie 20-22 st. C. W czwartek znacznie się ochłodzi, nigdzie nie mają być notowane wartości wyższe niż 22-25 st. C.

To nie koniec. W piątek ponownie żar będzie lał się z nieba. Na południu i południowym zachodzie Polski słupki rtęci wskażą ponad 30 st. C. Ponownie jednak będzie to jednodniowa sytuacja, a w weekend będzie można odpocząć od upału, co zapewne nie dla każdego jest świetną informacją.

Pojawia się jednak pytanie – kiedy nadejdą burze i deszcze, przed którymi wszyscy ostrzegają. Tak naprawdę już od wtorku będą się przeplatać z upałami.

Burze i deszcze

We wtorek może grzmieć i padać w całej Polsce. W środę burze pojawią się na zachodzie, północy i w centrum kraju. Miejscowo występować mogą ulewy prowadzące do podtopień, a także grad i silny wiatr.

Najgorzej będzie pod koniec tygodnia. Pod koniec tygodnia z zachodu na wschód kraju mogą przejść nawałnice niosące bardzo silny wiatr i grad. Na razie nie wiadomo, które regiony Polski są najbardziej zagrożone. Pamiętajmy, by chronić się przed upałem: