Puściła kawałek "Dlaczego Tede k***ą jest?". Raper szybko zgasił żonę posła PiS

Bartosz Godziński
21 lutego 2024, 16:33 • 1 minuta czytania
Nie milkną echa konferencji zapowiadającej pato-galę Clout MMA 4, której "gwiazdą" zdecydowanie była Marianna Schreiber. Viralami w sieci stają się kolejne filmiki z jej udziałem, jak ten z ostrą kłótnią z Tede. Raper nie miał litości dla żony posła PiS i ją słownie znokautował.
Tede i Marianna Schreiber pokłócili się na konferencji Clout MMA. Poszło o... Rycha Peję Fot. www.facebook.com/glamrappl
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

W czasie poniedziałkowej konferencji freak fightowej gali działo się sporo. Marianna Schreiber najpierw krzyczała "kto nie wstaje ten z policji!", bo nikt nie chciał śpiewać z nią piosenki dla swojej rywalki, a potem została spoliczkowana przez gwiazdę "Królowych życia" Lalunę. Nagrania z dramy trafiły do sieci i nieco przyćmiły kłótnię z raperem Tede, jedynym z prowadzących event.


Ostra wymiana zdań między Marianną Schreiber a Tede. Żona posła PiS puściła legendarny diss

Marianna Schreiber stwierdziła, że "dobrze, że ta konferencja nie jest w Poznaniu, bo by pewnie nie mógł do niej wyjść". Nawiązywała do najsłynniejszego konfliktu polskiej sceny hip-hopowej (ma nawet stronę na Wikipedii), czyli beefu między Tede a pochodzącym z Poznania Peją, który m.in. lata temu odwoływał koncerty rywala.

– Rychu Peja serce z tobą – powiedziała Schreiber i przyznała, że to jej idol. – Współczuję Rychu – skwitował Tede. "Krolowa freak fightu", jak mówiła o sobie żona Łukasza Schreibera, postanowiła wyjaśnić młodszym widzom, o co chodzi.

Zacytowała Peję, który mówił, że "Tede nigdy nie wystąpi w Poznaniu". Raper jednak ją sprostował i powiedziała, że w zeszłym roku grał w tym mieście (to prawda, choć nie bez problemów).

I wtedy celebrytka wyciągnęła asa z rękawa - smartfona z pytaniem, na które miał odpowiedzieć Tede. Większość domyślała się, co to będzie, tj. refren kawałka "Dlaczego Tede k***ą jest".

Zresztą raper kilka razy ją ubiegł, samodzielnie cytując diss Pei. W końcu jednak odpowiedział: – Między innymi dlatego, że tu jestem. Czy to samo pytanie mogę pani zadać? – nie usłyszeliśmy jednak odpowiedzi.

"Marianna Schreiber zaorana zostałaś", "Pięknie wyjaśnił. brawo TEDE", "Wyjaśniona po mistrzowsku, "Tede pozamiatał", "Brawo zgaszona gwiazdka", "Brawo, piękny pocisk", "Brawo Tede, krótko na temat" – skomentowali internauci.

"Królowa freak fightu" zaczepiła go pewnie nie bez powodu. "Kilka tygodni temu, podczas nagrywania materiału pod siedzibą TVP, Tede w pewnym momencie zobaczył wchodzącego do siedziby telewizji posła Schreibera. Skorzystał wtedy z okazji i zapytał o walkę jego żony w MMA. Niestety nie doczekał się odpowiedzi" – przypomniał portal GlampRap.pl.

Tede parę dni temu dołączył do "rodziny" Clout MMA, ale tylko jako prowadzący. Zadeklarował, że nie zamierza walczyć w oktagonie i to pomimo tego, że proponowano mu milion euro. Możliwe, że kiedyś się ugnie, tak samo jak Marianna Schreiber, która parę miesięcy temu chciała odwoływać pato-galę (niczym Peja koncerty Tedego), a teraz sama na nich walczy.