Janoszek odważyła się wyznać, jak potraktował ją ojciec. Zrobiła to przed kamerami
Natalia Janoszek długi czas budowała zmyśloną karierę, w którą uwierzyły polskie media. Przedstawiana była przez największe stacje, programy śniadaniowe jako Polka robiąca karierę w Bollywood. Gwiazdkę zdemaskował Krzysztof Stanowski, który pokazał ponad 3-godzinny film, obnażający Janoszek i jej w wielkiej części zmyśloną karierę. Dostało się też polskim mediom, że nie sprawdzały tego, co pisała sama o sobie aspirująca celebrytka.
Po całej aferze Janoszek na wiele miesięcy jakby zapadła się pod ziemię. Kto jednak liczył na to, że celebrytka zniknie na zawsze z radarów, ten musi czuć się zawiedziony. Ostatnio wystąpiła w programie "Królowe przetrwania", do którego ktoś postanowił ją zaprosić.
Ideą programu jest to, by pokazać kobiety, które starają się przetrwać w wybitnie niesprzyjających okolicznościach. Natalia Janoszek zdecydowała się na osobiste wyznanie. Opowiedziała o tym, jak traktuje ją własny ojciec. Okazało się, że praktycznie się do niej nie odzywa.
– Mój prawdziwy ojciec to... w ogóle nie mam z nim kontaktu, chociaż żyje i tak raz na trzy lata sobie o mnie przypomni. Wtedy "kopiuj-wklej", wyśle mi życzenia. To tak jak chłopak, z którym kiedyś byłaś i próbujesz o nim usilnie zapomnieć, a on raz na trzy lata się odzywa – wyznała Natalia Janoszek w programie "Królowe przetrwania".
Dlaczego Janoszek zniknęła z mediów społecznościowych?
Ostatnio informowaliśmy w naTemat, dlaczego Natalia Janoszek zniknęła z mediów społecznościowych po ujawnieniu przez Stanowskiego tego, jaka jest naprawdę jej cała kariera. A przynajmniej sama powiedziała, dlaczego zniknęła. Okazuje się, że miało to związek z kolejnym projektem, w którym wzięła udział. Po udziale w "Tańcu z gwiazdami" i "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", przyszedł czas właśnie na... "Królowe przetrwania".
W nowym wideo na InstaStory nawiązała między słowami do afery ze Stanowskim.
– Cześć, internecie. Chwilę mnie tutaj nie było, ale większość spekulacji – jak to z plotkami bywa – była nietrafiona. W końcu mogę wam zdradzić prawdziwy powód swojej nieobecności – mówiła.
I dodała, że wzięła udział w nagraniach do programu, gdzie przez miesiąc nie miała dostępu do telefonu i internetu.