Jurek Owsiak w ostatnich latach był zdecydowanie jednym z najmniej pożądanych nazwisk na antenie Telewizji Polskiej. Nie jest tajemnicą, że jego działalność była niebotycznie krytykowana poprzez zarzucanie mu generowania ogromnych kosztów fundacji oraz to, że środki dla potrzebujących, były wydawane na wydarzenia promocyjne, transmisje telewizyjne i bilbordy.

Wiele osób uważało również, że z akcji charytatywnej stworzył show, na którym próbują się wybić celebryci. Między innymi dlatego też materiały dotyczące WOŚPu nie pojawiały się w dawnych "Wiadomościach" nawet w dniu finału największej i najpopularniejszej akcji charytatywnej w Polsce.

Wraz ze zmianami na najwyższych szczeblach telewizji publicznej widzów nieustannie zaskakują wiadomości prezentowane w nowym programie informacyjnym TVP "19:30". Tym razem podczas wtorkowego wydania (2 stycznia) swoje przysłowiowe 5 minut otrzymał Jurek Owsiak.

Czytaj także: Co za wpadka w "Jeden z dziesięciu"! Sznuk pokazał wielką klasę po tych słowach

Jurek Owsiak wraca do TVP z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy

Stacja wyemitowała reportaż poświęcony zbliżającemu się finałowi Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jednocześnie stacja dała do zrozumienia, że Jurek Owsiak, który koordynuje akcję, może liczyć na jej publiczne poparcie.

"Dotychczas Orkiestra zebrała dwa miliardy złotych i kupiła prawie 72 tys. urządzeń medycznych. Na każdym z nich jest orkiestrowe serduszko. W tym roku zobaczymy je wszyscy" – wymieniała reporterka "19:30" w reportażu dotyczącym WOŚP.

Jak poinformował sam zainteresowany, wieść o tym, że Telewizja Polska znów jest przychylna Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, błyskawicznie do niego dotarła. Jego reakcja na wspomniane wydanie wiadomości była bardzo wymowna.

"Dostaję SMS: wrzuć na informacje TVP. Nerwówka, bo tyle lat bez i śmigam po pilocie... i jest! Widzę Orkiestrę i nowy pasek wiadomości '19:30'. Myślałem, że źle wybrałem i z oczami wielkimi jak spodki oglądam i słucham! Puszki, sprzęt, wolontariusze, podsumowanie naszych działań, plakat, nawet Pani Prezydent Gdańska! Na końcu kalendarz i palec na 28 stycznia" – napisał prezes fundacji WOŚP.

Czytaj także: Przypomniano zdjęcia Olechowskiego z Dubaju. Były dyrektor z TVP zarabiał fortunę, a ubierał się tak

"Gra z nami każdy, kto ma na to ochotę, ale bardzo wielu rodaków, którzy do tej pory oglądali tylko TVP, będzie przynajmniej wiedziało, kiedy Finał ma miejsce! Po ośmiu latach – dziękuję Telewizji Polskiej! Ale wieczór" – podsumował Jerzy Owsiak.