Dowód rejestracyjny może nam być zabrany z różnych powodów. Od 1 czerwca zmieniają się zasady zatrzymania tego dokumentu przez diagnostów. Jedne zostaną wykreślone, ale dojdą też nowe procedury.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Policjant, funkcjonariusz Straży Granicznej i Służby Celno-Skarbowej może zatrzymać dowód rejestracyjny, jeżeli stwierdzi, że pojazd:
zagraża bezpieczeństwu w szczególności po wypadku drogowym, w którym zostały uszkodzone zasadnicze elementy nośne konstrukcji nadwozia, podwozia lub ramy
zagraża porządkowi ruchu
narusza wymagania ochrony środowiska
nie został poddany badaniu technicznemu w wyznaczonym terminie lub termin badania nie został wyznaczony prawidłowo
badanie techniczne zostało dokonane przez jednostkę do tego nieupoważnioną
uzasadnionego przypuszczenia, że dane dotyczące dowodu rejestracyjnego (pozwolenia czasowego) zawarte w centralnej ewidencji pojazdów nie odpowiadają stanowi faktycznemu
Dowód rejestracyjny może zostać też zatrzymany jeżeli jest zniszczony, nieczytelny lub wygląda na podróbkę. Wszystkie te powyższe powody mogą być brane pod uwagę również przez diagnostę w Stacji Kontroli Pojazdów (SKP). On również może zabrać nam dowód rejestracyjny (do końca maja tylko w fizycznej formie) po "oblaniu" badania technicznego i przesłać do starostwa powiatowego.
Od 1 czerwca jednak te zasady będą w pewnym stopniu zmienione. Minister Cyfryzacji opublikował nowe brzmienie art. 132, par. 4 w Prawie o ruchu drogowym: "W przypadku określonym w ust. 1 pkt 1 dowód rejestracyjny (pozwolenie czasowe) zatrzyma również jednostka upoważniona do przeprowadzania badań technicznych".
Co to oznacza? Że wykreślony będzie powód mówiący o tym, że dowód rejestracyjny jest zniszczony lub nieczytelny. To jednak nie jest najważniejsza nowość w SKP. Od przyszłego miesiąca diagnosta będzie mógł zatrzymać dokument jedynie w sposób wirtualny. Zdaniem Karola Rytla, dyrektora ds. technicznych w Polskiej Izbie Stacji Kontroli Pojazdów, to bardzo ważna zmiana.
Diagnosta będzie mógł zatrzymać dowód rejestracyjny tylko wirtualnie. Co to zmienia?
– Nie będzie już fizycznego zatrzymania dokumentu przez SKP, który w kolejnym kroku odsyłany jest do organu rejestrującego, gdzie następnie właściciel pojazdu po okazaniu zaświadczenia z przeprowadzonego badania technicznego z wynikiem pozytywnym fizycznie odbiera ten dowód – tłumaczy w rozmowie z dziennik.pl.
– Od 1 czerwca 2024 r. stacja będzie zatrzymywała dowód rejestracyjny w sposób wirtualny i w ten sposób będzie także go zwracała. Warto nadmienić, że wirtualny zwrot przez SKP ma już miejsce, ale wyłącznie w przypadku gdy dokument zatrzymał organ kontroli ruchu drogowego – dodaje.
W praktyce ma to wyglądać tak, że diagnosta wpisze w Centralnej Ewidencji Pojazdów, że zatrzymał dowód rejestracyjny, ale sam fizyczny dokument odda kierowcy. Wirtualny dowód odzyskamy dopiero po pozytywnym przejściu kontroli technicznej auta.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.