Serio uważacie, że na wesele gość daje, ile może? Nie oddać za talerzyk to brak wychowania

Agnieszka Miastowska

12 maja 2024, 16:57 · 3 minuty czytania
Możecie mi zarzucić rozrzutność, ale nie wyobrażam sobie iść na wesele i nie oddać przynajmniej za talerzyk. Gdy czytam komentarze, które można streścić: "liczy się obecność, nieważna jest grubość koperty ani wartość prezentu", zastanawiam się, czy osoby tak piszące naprawdę w to wierzą, czy starają się same przed sobą usprawiedliwić, czując, że postępują niekulturalnie?