Do bulwersującego przypadku doszło we wtorek 9 kwietnia na terenie gminy Raszyn w miejscowości Nowe Grocholice. Mężczyzna kradł tam banery wyborcze. Okazało się, że to niedoszły radny PiS-u i że nie tylko banery próbował sobie przywłaszczyć, ale także je niszczył – udało mu się to zrobić z prawie 100 z nich. Co więcej, spowodował kolizję drogową. Ostatecznie doszło do zatrzymania obywatelskiego mężczyzny.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Kandydaci startujący w wyborach samorządowych zauważyli, że od kilku dni, niektóre z ich banerów wyborczych znikają. Mieszkańcy gminy zarejestrowali te incydenty na nagraniach z monitoringu, na których było widać osobę, wysiadającą z białego SUV-a podejrzaną o działania.
W godzinach wieczornych 9 kwietnia w miejscowości Nowe Grocholice, doszło do złapania mężczyzny na gorącym uczynku przez członków Stowarzyszenia "Zmieniamy Gminę Raszyn”. Ten zaczął uciekać, powodując kolizję drogową. Na miejsce natychmiast wezwano policję.
W samochodzie 73-letniego mężczyzny znaleziono 97 banerów wyborczych. Dostał za to wezwany do stawiennictwa w dniu następnym. Będzie postawiony mu zarzut z art. 278 KK, wspólnie i w porozumieniu z drugą osobą, tj. kradzieży zwykłej, zagrożony karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Osobą dokonującą kradzieży ma być niedoszły radny, startujący z listy PiS. Kradzieży dokonywał wraz ze swoim synem. Obecnie w gminie Raszyn trwa kampania wyborcza przed drugą turą do wyborów samorządowych.
Kto wygrał wybory samorządowe?
Największe powody do radości po wyborach ma natomiast Prawo i Sprawiedliwość. Najlepszy wynik zanotowała partia Jarosława Kaczyńskiego, przy jednoczesnym nieco gorszym wyniku ugrupowania Donalda Tuska.
PiS zwyciężyło w siedmiu regionach, natomiast Koalicja Obywatelska tryumfowała w dziewięciu. Ale to nie oznacza, że PiS będzie rządziło w siedmiu województwach: w łódzkim oraz w mazowieckim, mimo wygranej partii Kaczyńskiego, władzę przejmą siły Koalicji 15 października.