Papież Franciszek wyznał, jak ma wyglądać jego pogrzeb. Będzie znacząca zmiana
redakcja Topnewsy
02 kwietnia 2024, 16:47·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 02 kwietnia 2024, 16:47
Papież Franciszek chce, by podczas jego pogrzebu ciało nie było wystawione na katafalku, lecz w trumnie. – Z godnością, ale jak każdego chrześcijanina – powiedział Franciszek w wywiadzie do książki "Następca". Franciszek potwierdził, że zostanie pochowany w rzymskiej bazylice Matki Bożej Większej.
Reklama.
Reklama.
Papież Franciszek udzielił obszernego wywiadu hiszpańskiemu watykaniście Javierowi Martinezowi-Brocalowi. Głowa Kościoła katolickiego przekazała, że chce, by po jego śmierci odbyło się jedno czuwanie, a nie dwa i by nie organizowano osobnej ceremonii w chwili zamknięcia trumny.
Podkreślił też, że chce, by podczas obrzędów po jego śmierci jego ciało nie było wystawione na katafalku, lecz w trumnie, "z godnością, ale jak każdego chrześcijanina".
Odniósł się do pogrzebu Benedykta XVI w styczniu 2023 roku. – To ostatnie czuwanie żałobne celebrowane w ten sposób, z ciałem papieża wystawionym poza trumną, na katafalku – przypomniał.
– Rozmawiałem z ceremoniarzem i wyeliminowaliśmy to i wiele innych rzeczy – dodał. Jak się wyraził, obrzęd ten był "zbyt przeciążony".
Franciszek potwierdził, że wydał dyspozycję, iż chce być pochowany w bazylice Matki Bożej Większej. Odwiedza ją przed ważnymi momentami pontyfikatu, zagranicznymi podróżami i po ich zakończeniu. Papież przyjeżdża tam również po swoich powrotach ze szpitala. Wiadome jest też, że modlił się tam jeszcze zanim został papieżem.
Papież odniósł się do znajdującej się tam figury Królowej Pokoju. Jak powiedział, za znajdującą się tam figurą Królowej Pokoju "jest pokój, w którym przechowywane są kandelabry".
– To jest to miejsce – wskazał, gdzie ma być dokładnie pochowany. – Potwierdzili mi, że wszystko jest gotowe – zaznaczył.
Franciszek był krytykowany po homilii na pogrzebie Benedykta XVI
Łatwo zauważyć, że Franciszek był dość krytyczny wobec uroczystości pogrzebowych Benedykta XVI. Warto wspomnieć, że wygłosił podczas jego pogrzebu homilię, która spotkała się ze sporą krytyką. – Jakby ksiądz mówił na grobie kogoś, o kim nie miał wielkiego pojęcia – ocenił katolicki publicysta Tomasz Terlikowski.