Pokazał "najmniejszy apartament w Krakowie". Aż trudno uwierzyć, co tam upchnięto

Bartosz Godziński

27 lutego 2024, 15:54 · 2 minuty czytania
Nie ma tygodnia, bez "hitu" polskiego rynku mieszkaniowego. W tym z pewnością największym będzie ten "mikropartament" z Krakowa. Na tak niewielkiej przestrzeni udało się upchnąć "sypialnię" na piętrze i łazienko-kuchnio-toaleto-salon na dole. Do szczęścia możemy nam brakować jednak okna. Co ciekawe, nie wszyscy wyśmiali to (pato)deweloperskie cudo techniki.