Czy nasze oczy mogą kłamać? Czasami tak. W internecie można natknąć się na niewiarygodną iluzję optyczną z dwoma szarymi kwadratami. Okazuje się, że są w tym samym kolorze! Trudno w to uwierzyć, ale wystarczy jeden prosty trik, by okazało się to prawdą.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Na grafice widzimy dwa kwadraty. Na pierwszy rzut oka prezentują różne odcienie szarości. Wydaje nam się, że ten u góry jest ciemniejszy, a ten na dole jaśniejszy, co już teoretycznie jest dziwne, bo przecież powinno być odwrotnie.
Ta iluzja optyczna zadziwia internautów. Jak sprawić, by oba te kwadraty były tego samego koloru?
I jak byśmy nie patrzyli, to kolory kwadratów za żadne skarby nie są takie same. To jednak misternie skonstruowane oszustwo, które robi w balona nie tyle nasze oczy, co nasz mózg.
Co trzeba zrobić, by sprawdzić, że oba kwadraty mają ten sam kolor? Wystarczy przyłożyć palec np. wskazujący poziomo na linii, w której się stykają. I tyle, nagle tym magicznym sposobem widzimy, że jednak oba są tak samo szare.
Sprawdziłem też w programie graficznym przy pomocy narzędzia do pobierania koloru i rzeczywiście oba są identyczne - z wyjątkiem tego górnego oświetlenia na dolnym kwadracie. To właśnie po zakryciu tego fragmentu, nasz mózg dobrze interpretuje kolor.
Jakim cudem oba te kwadraty są szary? Nasz mózg po prostu "zgłupiał"
Choć sama grafika powstała współcześnie, to sama iluzja optyczna jest stara jak internet. Pod koniec lat 60. ubiegłego wieku opracował ją amerykański psycholog Tom Cornsweet. Od jego nazwiska wzięła się jej nazwa: Cornsweet illusion. Jak ją można wytłumaczyć?
"Zauważ, że kształt i ułożenie tych dwóch elementów oraz cienie na brzegach sugerują, że na górny element pada światło, natomiast dolny jest w cieniu. Nasz mózg z doświadczenia wie, że przedmioty znajdujące się w słońcu wyglądają na jaśniejsze niż w rzeczywistości, dlatego automatycznie je przyciemnia. Natomiast obiekty znajdujące się w cieniu wyglądają na ciemniejsze, dlatego mózg je rozjaśnia" – pisze Anna Balcerzyk na blogu Zakład Biochemii i Genetyki Medycznej w Katowicach.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.