Nie milkną echa konferencji zapowiadającej pato-galę Clout MMA 4, której "gwiazdą" zdecydowanie była Marianna Schreiber. Viralami w sieci stają się kolejne filmiki z jej udziałem, jak ten z ostrą kłótnią z Tede. Raper nie miał litości dla żony posła PiS i ją słownie znokautował.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Ostra wymiana zdań między Marianną Schreiber a Tede. Żona posła PiS puściła legendarny diss
Marianna Schreiber stwierdziła, że "dobrze, że ta konferencja nie jest w Poznaniu, bo by pewnie nie mógł do niej wyjść". Nawiązywała do najsłynniejszego konfliktu polskiej sceny hip-hopowej (ma nawet stronę na Wikipedii), czyli beefu między Tede a pochodzącym z Poznania Peją, który m.in. lata temu odwoływał koncerty rywala.
– Rychu Peja serce z tobą – powiedziała Schreiber i przyznała, że to jej idol. – Współczuję Rychu – skwitował Tede. "Krolowa freak fightu", jak mówiła o sobie żona Łukasza Schreibera, postanowiła wyjaśnić młodszym widzom, o co chodzi.
Zacytowała Peję, który mówił, że "Tede nigdy nie wystąpi w Poznaniu". Raper jednak ją sprostował i powiedziała, że w zeszłym roku grał w tym mieście (to prawda, choć nie bez problemów).
I wtedy celebrytka wyciągnęła asa z rękawa - smartfona z pytaniem, na które miał odpowiedzieć Tede. Większość domyślała się, co to będzie, tj. refren kawałka "Dlaczego Tede k***ą jest".
Zresztą raper kilka razy ją ubiegł, samodzielnie cytując diss Pei. W końcu jednak odpowiedział: – Między innymi dlatego, że tu jestem. Czy to samo pytanie mogę pani zadać? – nie usłyszeliśmy jednak odpowiedzi.
"Marianna Schreiber zaorana zostałaś", "Pięknie wyjaśnił. brawo TEDE", "Wyjaśniona po mistrzowsku, "Tede pozamiatał", "Brawo zgaszona gwiazdka", "Brawo, piękny pocisk", "Brawo Tede, krótko na temat" – skomentowali internauci.
"Królowa freak fightu" zaczepiła go pewnie nie bez powodu. "Kilka tygodni temu, podczas nagrywania materiału pod siedzibą TVP, Tede w pewnym momencie zobaczył wchodzącego do siedziby telewizji posła Schreibera. Skorzystał wtedy z okazji i zapytał o walkę jego żony w MMA. Niestety nie doczekał się odpowiedzi" – przypomniał portal GlampRap.pl.
Tede parę dni temu dołączył do "rodziny" Clout MMA, ale tylko jako prowadzący. Zadeklarował, że nie zamierza walczyć w oktagonie i to pomimo tego, że proponowano mu milion euro. Możliwe, że kiedyś się ugnie, tak samo jak Marianna Schreiber, która parę miesięcy temu chciała odwoływać pato-galę (niczym Peja koncerty Tedego), a teraz sama na nich walczy.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.