Jeśli myślicie, że wasze obecne lub poprzednie związki są skomplikowane, to musicie posłuchać o relacji pewnej trójki osób z Florydy. Są znani z TikToka jako 2wives1guy (2 żony 1 koleś), a ich historia jest naprawdę niezwykła i trzeba ją sobie rozrysować na kartce, by ją zrozumieć.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Wszystko zaczęło się od Nicole (blondynka) i Justina, którzy zakochali się w sobie w liceum. Byli tradycyjną parą przez 20 lat i doczekali się trójki dzieci. Jednak 7 lat temu do ich związku dołączyła Lauren (brunetka), która jest siostrą Nicole (i aktorką porno). Ona z kolei ma dwójkę dzieci z poprzedniego małżeństwa.
Siostry były w małżeństwie poligamicznym z facetem. Rozstały się ze sobą, ale nie z mężem
Już tutaj ich historia robi się niezwykła, bowiem o poligamicznych związkach słyszeliśmy, ale żeby w ich skład wchodziło rodzeństwo? To raczej (?) rzadkość. A za chwilę zrobi się jeszcze dziwniej.
Otóż trójkąt poligamiczny rozpadł się cztery lata temu po tym jak Lauren i Nicole zerwały ze sobą. Wciąż jednak mają tego samego męża. Nadążacie? Po prostu siostry nie są już ze sobą razem, ale ciągle dzielą się jednym facetem. Nazywają się teraz "siostrzanymi żonami".
"Nadal się kochamy, ale już nie w ten sposób, co kiedyś i to jest w porządku" – przyznały na TikToku. Na nagraniu widzimy, jak się chwalą swoimi obrączkami i mężem. Dodały, że "Wciąż jesteśmy zazdrosne o drobnostki, bo jesteśmy tylko ludźmi". I zapewniają, że ich miłość wzrosła, podobnie jak ich małżeństwa... z jednym mężczyzną.
W komentarzach pod filmikami na profilu 2wives1guy (obecnie jest ustawiony jako prywatny) internauci są zachwyceni ich relacją. Pod filmikiem wyżej możemy przeczytać również głównie pozytywne wpisy. "Wszyscy się kochacie, jesteście razem szczęśliwi. Tak naprawdę nie ma znaczenia, co mówią inni. Hejterzy zawsze będą hejterami", "Szczęśliwy s*kinsyn", "Jesteście wspaniali", "Trójka moich ulubionych ludzi" – piszą.
Dziennikarz popkulturowy. Tylko otworzę oczy i już do komputera (i kto by pomyślał, że te miliony godzin spędzonych w internecie, kiedyś się przydadzą?). Zawsze zależy mi na tym, by moje artykuły stały się ciekawą anegdotą w rozmowach ze znajomymi i rozsiadły się na długo w głowie czytelnika. Mój żywioł to popkultura i zjawiska internetowe. Prywatnie: romantyk-pozytywista – jak Wokulski z „Lalki”.