W skarbówce pracują księża. Zarabiają tam o wiele więcej niż "co łaska"
Będąc zupełnie poważnym, absurdalne jest to, by akurat w takim urzędzie byli potrzebni duchowni i to jeszcze opłacani z nomen omen naszych podatków, a jednak. Wyszło to na jaw parę miesięcy temu, ale teraz jest to potwierdzone na piśmie, po które zgłosili się posłowie Polski 2050 w interpelacji do ministerstw.
Zapytali, czy księża są zatrudniani w Krajowej Administracji Skarbowej (jej główne zadanie to pobór należności podatkowych i celnych oraz kontrola prawidłowości realizacji obowiązków związanych z daninami publicznymi), a jeśli tak, to ile to kosztuje. I wyszło na jaw, że naprawdę tam pracują. Opisał to "Fakt".
Co robią księża zatrudnieni w skarbówce? Zajmują się "posługą duszpasterską wobec pracowników i funkcjonariuszy"
– W jednostkach organizacyjnych Krajowej Administracji Skarbowej obecnie służbę pełni 8 duchownych, w tym jeden od 2019 r. przebywa na urlopie bezpłatnym – przyznał wiceminister finansów Jurand Drop w odpowiedzi na interpelację.
Ich liczba się zmniejszyła, bo jeszcze niedawno było ich 11. Pracują w KAS w normalnym wymiarze, czyli po 8 godzin dziennie od poniedziałku do piątku. W nagłych przypadkach mogą zostać dłużej w pracy: nawet 13 godzin, czyli też tak jak inni funkcjonariusze tego urzędu. Zakres ich obowiązków jest jednak inny.
Do zakresu obowiązków duchownych w KAS należy sprawowanie szeroko rozumianej posługi duszpasterskiej wobec pracowników i funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej zatrudnionych/pełniących służbę w Krajowej Administracji Skarbowej.
Co rozumiemy przez pojęcie posługi? Wcześniej precyzował to wiceminister finansów i szef skarbówki, Marcin Łoboda. M.in. organizują i prowadzą zajęcia z etyki, organizują nabożeństwa, w tym z okazji świąt KAS, współorganizują uroczystości patriotyczno-religijnych i współdziałają z szefem KAS w zakresie prowadzenia działalności oświatowo-wychowawczej.
Minister Drop dodał też, że uposażenie zasadnicze duchownych o statusie funkcjonariusza Służby Celno-Skarbowej określa się na podstawie rozporządzenia i może wynosić od 5 tys. 714 zł do nawet 9 tys. 925 zł. Tak, dobrze czytacie, duchowny w skarbówce może zarabiać prawie 10 tysięcy złotych na miesiąc.
Jednak pensja to nie wszystko, bo księża w skarbówce, jak to w budżetówce, mają też prawo do nagrody rocznej i jubileuszowej. Stąd właśnie te 5 milionów w 5 lat. Tylko w zeszłym roku na duchownych w skarbówce poszło 1,4 mln zł. Jednak z racji tego, że dwóch odeszło, teraz rocznie będą kosztować "tylko" milion złotych.