Ta prognoza pogody załamie miłośników zimy. Synoptycy nie mają wątpliwości, co się stanie
Prognozy pogody z kilku czołowych ośrodków załamią miłośników tęgiej zimy. Dni ze śniegiem, a zwłaszcza jego utrzymaniem ma być mniej niż zwykle. Dlaczego? Wszystko przez blokadę wyżową – podaje serwis dobrapogoda24.pl.
Kiedy zaczyna się zima meteorologiczna?
Co to oznacza? Że możemy oczekiwać przewagi dni z dodatnimi temperaturami. Oczywiście będą też okresy większego ochłodzenia, nawet z dwucyfrowym mrozem. Jednak będą to raczej nieliczne okresy w ujęciu całego sezonu zimowego. Dodatni trend termiczny zimą 2024/2025 potwierdza także europejski model ECMWF. Te prognozy są jednak dużo bardziej ostrożne pod względem możliwego odchylenia temperatury.
I oczywiście, warto podkreślić, że również w przypadku lutego 2025 oznacza to przewagę dni z temperaturą dodatnią. Średnia dobowa może wynieść dla tego miesiąca około 0 st. C. Może to wskazywać na dominację dni na poziomie 0-5 stopni wyliczonych na podstawie różnicy między temperaturą maksymalną i minimalną.
A w takich warunkach potencjalny śnieg, jeśli spadnie, nie będzie mieć szans na trwalsze utrzymanie poza górami. Zapowiada się więc stosunkowo łagodna zima pod względem temperatury w ujęciu całego sezonu.
Poza tym trend wyżowy w rejonie Polski może oznaczać mniej niż zwykle opadów deszczu i śniegu, a także przewagę dni pochmurnych charakterystycznych dla zgniłego wyżu.
W przypadku rozpogodzeń będzie spory kontrast między mroźnymi nocami i porankami oraz cieplejszymi popołudniami. Zimą może zdarzyć się kilka bardziej poważnych śnieżyc przy podejściu niżu z południa.
Takie sytuacje będą jednak nieliczne i raczej krótkotrwałe, możliwe po rozbiciu wzmacniającego się obecnie wiru polarnego lub po jego zaburzeniu przez gwałtowne ocieplenie stratosferyczne.