Tak zachowali się "goście" restauracji z warszawskiego Bemowa. Knajpa pokazała ich zdjęcia

redakcja Topnewsy
20 września 2024, 12:45 • 1 minuta czytania
Na warszawskim Bemowie doszło do gorszącej sytuacji. Cztery osoby przyszły do restauracji i zamówiły obfity posiłek, który popiły drinkami, po czym wyszły bez płacenia rachunku. Kwota opiewała na 650 złotych. Wiadomo, jaki był ciąg dalszy tej sprawy.
Czworo ludzi przyszło do restauracji Przystanek Bemowo i nie zapłaciło za posiłki o łącznej wartości około 650 złotych. Fot. Facebook / Przystanek Bemowo Grill & Crat Bar
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Restauracja Przystanek Bemowo pokazała zdjęcia klientów, którzy nie zapłacili za posiłek, który spożyli w ubiegły poniedziałek. Grupa była złożona z trzech mężczyzn i kobiety. Zamówili posiłki i drinki na łączną kwotę 650 złotych. Jak przekazała właścicielka lokalu, "klienci" wyglądali na zaznajomionych z ofertą restauracji. – Musieli być do tego przygotowani. Nie otworzyli nawet karty, a już od razu zamówili deskę serów. Potem domawiali kolejne rzeczy. Można było mieć wrażenie, że już tu byli, albo że znają kartę. Na koniec prosili o rachunek i płatność kartą. Kelnerka dała im ten rachunek. Powiedzieli, że potrzebują chwili, by rozliczyć się między sobą. Kelnerka przejęła inny stolik, w tym czasie poszli do samochodu – powiedziała portalowi o2 pani Kamila, właścicielka restauracji z Bemowa. Zamówili poza deską serów talerz ryb i owoców morza, drinki oraz jedno danie główne. Restauracja pokazała ich zdjęcia z zasłoniętymi twarzami. Właściciele i pracownicy knajpy mają nadzieję, że grupa odpowie za swój czyn. Sprawę zgłosili na policję.


Serwis o2 rozmawiał o sprawie z policjantami z Komendy Rejonowej Policji IV w Warszawie (odpowiada za dzielnice Wola i Bemowo). Jak przekazała oficer prasowa Marta Sulowska, w sprawie zostało przyjęte zawiadomienie.

– Prowadzone jest postępowanie w kierunku art. 121 par 2 kw. Grozi za to kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny, może zostać również orzeczony obowiązek zapłaty równowartości wyłudzonego mienia – powiedziała przedstawicielka policji z Woli i Bemowa.

Informowaliśmy też w Top Newsach o innym przykładzie kradzieży. 37-letnia wałbrzyszanka postanowiła nie zapłacić za tankowanie na stacji benzynowej. W tym celu przerobiła literę w tablicach rejestracyjnych taśmą izolacyjną. Niestety dla niej, policjanci po jakimś czasie ją namierzyli i teraz grozi jej nawet 5 lat więzienia oraz ogromna grzywna.

Czytaj także: https://topnewsy.pl/7922,walbrzych-37-latka-opracowala-trik-na-tankowanie-bez-placenia