Upały zaskoczą nie tylko na koniec wakacji. Urlopowicze powinni sprawdzić pogodę na wrzesień

Po krótkim ochłodzeniu fala upałów znów zaskoczy w kolejnych dniach. Zaczną wracać już od środy (28 sierpnia). Ostatnie dni wakacji będą więc gorące. Temperatury mogą oscylować nawet w okolicach 30-34 stopnie Celsjusza. We wtorek (27 sierpnia) jednostkowe zjawiska burzowe nastąpią na południu woj. małopolskiego, podkarpackiego, wschodzie, południowym wschodzie Lubelszczyzny. Natężenie burz nie będzie wysokie.

Gdzie jest burza? W tych regionach Polski będą najbardziej prawdopodobne

Koniec wakacji będzie na ogół będzie suchym okresem synoptycznym w Polsce. Wysokie i ekstremalnie wysokie zagrożenie pożarowe będzie występować w lasach. Czekają nas noce tropikalne. Koniec wakacji zachęca do wykorzystania urlopu i spędzania czasu na świeżym powietrzu. Cały sierpień jest wyjątkowo upalny, gdyż średnia anomalia temperatury wyniesie w dniach 1-31.08 aż 1.8°C.  Na przełomie sierpnia i września możliwe będą silne burze – czytamy w serwisie Fani Pogody. Ten czas zapowiada się szczególnie upalnie. Najwyższa temperatura powinna panować na południu, w centrum i wschodzie Polski. Z kolei najchłodniej będzie wzdłuż gmin nadmorskich. Jednak tylko sporadycznie będzie na przeważającym obszarze Polski chłodniej niż zwykle o tej porze roku. W ostatni poniedziałek sierpnia znaczny obszar naszego kraju znajdzie się pod wpływem antycyklonu. Masa powietrza przed frontem będzie bardzo ciepła, ale jednocześnie dość sucha, głównie w przyziemnej warstwie. Burze będą możliwe tylko w ciągu dnia w rejonie Tatr.

Jaka pogoda we wrześniu 2024? Będą upały, ale i burze

Wiadomo też, co wydarzy się w pierwszej połowie września 2024. Najcieplejsza część meteorologicznej jesieni przypadnie na pierwszą dekadę września, gdy nie zabraknie dni gorących oraz upalnych. Wiele wskazuje na to, że na przełomie meteorologicznego lata i jesieni temperatura będzie wyższa od normy wieloletniej. Szczególnie we wschodniej, środkowo-wschodniej i południowo-wschodniej części Europy temperatura będzie wyższa w skali tygodniowej o ponad 3-4 stopnie Celsjusza.

Oznacza to anomalię ekstremalną spowodowaną napływem cieplejszych niż zwykle o tej porze roku mas powietrza do Polski i sąsiednich krajów. Sporo więc wskazuje na to, że we wrześniu pojawią się jeszcze okresy z dniami upalnymi w naszej części Europy.

Bardzo ciepłe masy powietrza mają utrzymywać się jeszcze w całej pierwszej dekadzie września. W tym okresie temperatura najczęściej będzie wynosić 21-34 stopnie Celsjusza.

Ilość opadów na przełomie sierpnia i września będzie poniżej normy wieloletniej. co będzie wynikać z napływu mas powietrza o względnie niewielkiej zawartości wilgoci. Są możliwe pojedyncze dni z silnymi burzami i ulewami konwekcyjnymi. Jednak prawdopodobne jest to, że jesteśmy po szczycie aktywności tegorocznego sezonu burzowego. Nieuchronnie zbliżamy się we wrześniu to meteorologicznej jesieni. Najwięcej dni upalnych powinno pojawić się na południu, wschodzie i południowym wschodzie. Pierwszy miesiąc jesieni zapowiada się jako ciepły w opadami w normie i miejscami nieznacznie powyżej normy. Pierwsze tygodnie meteorologicznej jesieni zapowiadają się jako suche. Więcej powinno padać w drugiej połowie września.