Duże zaskoczenie pogodowe w czerwcu. Wiadomo, kiedy wrócą upały
Silny upał obecnie występuje w południowo-wschodniej części Europy, gdzie temperatury przekraczają 35-37 stopni Celsjusza. Takie wartości pojawiają się od kilku dniach na Bałkanach. Nad Polską w poniedziałek występowały silne burze. Były szczególnie odczuwalne w Małopolsce, województwie świętokrzyskim i na Lubelszczyźnie. Jednak w najbliższych dniach w naszym kraju nie będzie upałów. Będą pod względem temperatur rozczarowaniem dla osób, które są stęsknione za latem. Maksymalnie na termometrach zobaczymy 14-21 stopni. To jeszcze nic, bo noce będą wyjątkowo chłodne, szczególnie tam, gdzie pojawią się rozpogodzenia, przejaśnienia oraz silny wiatr. Momentami przy gruncie będzie poniżej 5 stopni Celsjusza – czytamy w prognozach serwisu Fani Pogody.
Polska przez najbliższych kilka dni znajdzie się w zasięgu chłodnych mas powietrza. Pojawi się w naszym kraju na dłużej ujemna anomalia temperatury powietrza. Najniższych temperatur można spodziewać się w dniach 11-13 czerwca. W zasięgu opadów i zachmurzenia będzie nie więcej niż 13-18 stopni Celsjusza. W rejonach przejaśnień i dłuższych rozpogodzeń pojawi się 18-23 stopnie Celsjusza. To bardzo niskie temperatury jak na drugą dekadę czerwca.
Noce będą wyjątkowo chłodne jak na czerwiec. Na wysokości 2 metrów będzie 5-9 stopni Celsjusza. Przy gruncie temperatura wyniesie około 0-5 stopni. Szczególnie zimne noce będą z 11 na 12 czerwca i z 12 na 13 czerwca. Chodzi głównie o tereny na północy, częściowo na zachodzie oraz miejscami w centrum.
Przez kilka najbliższych dni Polki i Polaków czeka ujemna dobowa anomalia temperatury powietrza. Temperatura od wtorku do czwartku będzie niższa średnio o 2-5 stopni Celsjusza od normy wieloletniej z lat 1991-2020.
Upał w tym roku pojawi się w Polsce wyjątkowo późno, bo dopiero w drugiej połowie czerwca. Dodajmy, że 2024 rok o tyle zaskakuje, że stacje IMGW nie odnotowały jak dotąd ani jednego dnia upalnego.
Zmiany atmosferycznej możemy spodziewać się jeszcze w tym tygodniu. Znacznie cieplejsze masy powietrza pojawią się w okolicach najbliższego weekendu. Na termometrach pojawi się wtedy 25-29 stopni Celsjusza.
W okolicach przełomu drugiej i trzeciej dekady czerwca w prognozach pogody pojawia się szansa na upały. Wtedy na termometrach może pojawić się nawet 31-32 stopnie Celsjusza.
Okresy chłodniejsze w czerwcu także się zdarzą, jednak druga część miesiąc będzie okresami upalna i burzowa. Należy być wtedy uważnym, gdyż nawałnice będą stwarzać spore zagrożenie dla zdrowia, życia i mienia.