Jędraszewski złożył Dudzie niespodziewaną wizytę. Takie prezenty mu przywiózł
Wizyta arcybiskupa Marka Jędraszewskiego w Pałacu Prezydenckim miała miejsce przed kilkoma dniami. Jak przekazała krakowska kuria, 15 kwietnia duchowny gościł w rezydencji prezydenckiej, gdzie spotkał się z Andrzejem Dudą i pierwszą damą Agatą Kornhauser-Dudą.
Na stronie internetowej Archidiecezji Krakowskiej arcybiskup odprawił nabożeństwa w kaplicy Pałacu Prezydenckiego, w którym wzięła udział para prezydencka. Oboje dostali od swojego gościa nietypowe prezenty: relikwie św. Floriana i św. Jadwigi Królowej. Interesujący jest fakt, że spotkanie nie zostało odnotowane na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta. Święty Florian był rzymskim żołnierzem, który żył za czasów cesarza Dioklecjana. Odmówił złożenia ofiary bogom, za co poddano go torturom, a następnie utopiono. Jego relikwie trafiły na Wawel w XII wieku na prośbę księcia Kazimierza Sprawiedliwego. Święty jest patronem hutników, strażaków, kominiarzy, garncarzy i piekarzy, w Krakowie zaś celebruje się jego święto. Relikwie świętej Jadwigi Andegaweńskiej, królowej Polski z końca XIV wieku, żony króla Władysława Jagiełly, metropolita przywiózł z okazji 650. rocznicy jej narodzin oraz 640. rocznicy jej przybycia do Krakowa i koronacji.
Ostatnio pisaliśmy też o kontrowersyjnym zachowaniu arcybiskupa Marka Jędraszewskiego w Wielki Piątek. Aż trudno w to uwierzyć, ale powiedział tuż przed Wielkanocą, że niektórzy rządzący w imię wolności kobiet usiłują "zafundować narodowi kolejny holokaust nienarodzonych". Słów arcybiskupa Jędraszewskiego w Kalwarii Zebrzydowskiej słuchały dziesiątki tysięcy wiernych. Duchowny przekonywał, że nowożytna Europa nie chce mieć nic wspólnego z Jezusem Chrystusem i Ewangelią, nie chce słyszeć o Bogu, który przejmuje się losem człowieka, a w imię czystego rozumu potępia wiarę, ogłaszając ją jako zabobon.
Jędraszewski o holokauście nienarodzonych
– Ten proces rugowania Ewangelii z duchowości ludzi przynależących do świata zachodniej kultury trwa nieprzerwanie po dzień dzisiejszy, korzystając z wszelkich kolejnych możliwości środków edukacji i społecznego przekazu. Skutki tego procesu są niekiedy przerażająco tragiczne, wręcz krwawe – mówił arcybiskup Marek Jędraszewski.