Sensacyjne spekulacje o starcie Tuska w wyborach prezydenckich. "Poważnie to rozważa"

Rafał Badowski
03 kwietnia 2024, 10:04 • 1 minuta czytania
Brzmi to dość nieprawdopodobnie, ale jednak takie doniesienia pojawiają się nie pierwszy raz. Donald Tusk ma poważnie brać pod uwagę start w wyborach prezydenckich w 2025 roku. – Z dzisiejszej perspektywy jestem raczej zdania, że tak, że premier to bardzo poważnie rozważa – powiedział w wywiadzie w Radiu Zet Michał Kobosko z Polski 2050, z której ramienia start w wyborach zapowiedział już Szymon Hołownia.
Czy Donald Tusk wystartuje w wyborach prezydenckich? Fot. Andrzej Iwańczuk / Reporter
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

O to, czy Donald Tusk wystartuje w wyborach prezydenckich w 2025 roku, został zapytany przez Bogdana Rymanowskiego Michał Kobosko z Polski 2050 w programie "Gość Radia Zet".


Zdaniem polityka partii Szymona Hołowni to bardzo prawdopodobny scenariusz. – Z dzisiejszej perspektywy jestem raczej zdania, że tak, że premier to bardzo poważnie rozważa – ocenił Michał Kobosko.

– Wiele osób, z którymi rozmawiam, także ze świata polityki, jest przekonanych, że pan premier nie bierze pod uwagę takiego scenariusza, a ja uważam, że jest bardzo realistyczny – dodał.

Kobosko swoją tezę wpisał w scenariusz zapowiedzi o starcie w wyborach prezydenckich Szymona Hołowni.

– Wiemy, jaki jest kalendarz wyborczy. Wybory są w przyszłym roku. Myślę, że do końca tego roku kalendarzowego będą musiały zapaść decyzje, kto wystartuje ze strony demokratycznej w tych wyborach. Wiemy, że marszałek Szymon Hołownia to zapowiedział. Taka jest zgoda obu liderów, aby Szymon Hołownia był wspólnym kandydatem Trzeciej Drogi – dodał polityk Polski 2050.

Trzecia Droga: Hołownia powinien być kandydatem w wyborach prezydenckich "szerszego obozu demokratycznego"

Kobosko nie krył się z tym, że Trzecia Droga chciałaby, aby to Szymon Hołownia był kandydatem "szerszego obozu demokratycznego". – Pan premier Tusk będzie musiał podjąć swoją własną decyzję. Ma na to jeszcze mniej więcej pół roku – zwrócił uwagę. W tym kontekście musiało paść pytanie o start Rafała Trzaskowskiego, który przecież zrobił to w ostatnich wyborach prezydenckich, o włos przegrywając z Andrzejem Dudą.

– Także znamy plany i ambicje pana prezydenta Trzaskowskiego. Najpierw wybory samorządowe i wynik 7 kwietnia, a potem pewnie decyzje wewnątrz Koalicji Obywatelskiej. Nie będę komentował wewnętrznych relacji w KO – powiedział Michał Kobosko.

– Jest oczywiste, że wysiłki sztabu pana prezydenta Trzaskowskiego koncentrują się na tym, żeby w najbliższą niedzielę wygrał w pierwszej turze. Wiadomo, że dla nich to jest taka kwestia honorowa – przyznał jeden z liderów Polski 2050.

Czytaj także: https://topnewsy.pl/866,jackowski-holownia-moze-byc-nowym-prezydentem-polski

Wybory prezydenckie 2025. Co myślą Polacy o starcie Tuska?

"Kto Pani/Pana zdaniem byłby najlepszym kandydatem obecnej większości rządzącej na prezydenta, gdyby wystawiała ona jednego kandydata?" – takie pytanie zadano w sondażu SW Research dla "Rzeczpospolitej" na początku lutego 2024 roku.

I tak prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski miał 23,5 proc. wskazań. Drugi był Szymon Hołownia, którego wybrało 20,4 proc. badanych. Zaledwie 6 proc. Polaków uznało, że kandydatem powinien być obecny premier Donald Tusk.

Następny w zestawieniu znalazł się prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz z wynikiem 5 proc. 2,7 proc. respondentów wybrało Roberta Biedronia, a 2,3 proc. lidera Nowej Lewicy Włodzimierza Czarzastego. 1,7 proc. Polaków wskazało na Adriana Zandberga.

"1,3 proc. respondentów widzi w tej roli minister edukacji Barbarę Nowacką" – czytamy w opracowaniu "Rz". Niewiele mniej, bo 1,2 proc. badanych wybrało ministrę pracy Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk.