Andrzej Duda dotarł do Tanzanii. Przywitano go okrzykami: "Hakuna Matata"

Kamil Frątczak
09 lutego 2024, 16:33 • 1 minuta czytania
Prezydent Andrzej Duda właśnie odbywa wizytę w Zjednoczonej Republice Tanzanii. Jak podkreślił prezydent, to historyczny moment, gdyż nigdy wcześniej głowa polskiego państwa tam nie zawitała. Mało tego, kiedy Duda podążał po czerwonym dywanie, witano go okrzykami "hakuna matata".
Andrzej Duda w Tanzanii. O co chodzi z 'Hakuna Matata'? Fot. twitter.com / @prezydentpl
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

– Za moment przystąpimy do kontynuacji naszej misji międzynarodowej, jeżeli chodzi o budowanie relacji z krajami afrykańskimi. Mówię o misji, dlatego, że to jest proces, który realizujemy od 2017 roku. Podróż do Kenii, Rwandy i Tanzanii ma dwa główne cele: promowanie Polski i polskiego biznesu oraz informowanie o sytuacji w naszej części Europy – powiedział Andrzej Duda przed wylotem do Nairobi.


Prezydent Polski udał się do Tanzanii, by omówić możliwości dalszego rozwoju współpracy między naszym pań a Tanzanią. Kancelaria prezydenta skrupulatnie relacjonuje wizytę naszej głowy państwa na kontynencie afrykańskim. Teraz opublikowano nagranie ze spotkania Dudy z prezydent kraju, Samią Suluhu Hassan.

Czytaj także: https://topnewsy.pl/2033,ekspert-ocenil-kreacje-agaty-dudy-w-kenii-zona-prezydenta-rp-zaskoczyla

Andrzej Duda w Tanzanii. O co chodzi z 'Hakuna Matata'?

Przybycie Andrzeja Duda okazało się w Tanzanii niemałym świętem. Ceremonia oficjalnego przywitania przez prezydent Tanzanii odbyła się przez Pałacem Prezydenckim w Dar es Salaam. Na przyjazd naszego prezydenta rozłożono czerwony dywan. Jednak, czy kojarzycie kultową bajkę Król Lew? Andrzeja Dudę przywitano właśnie w podobnym stylu okrzykami "hakuna matata". Kojarzycie tę piosenkę?

Czytaj także: Ależ wtopa w wywiadzie z Dudą na Kanale Zero. Ludzie zauważyli coś zdumiewającego

Jednak warto podkreślić, że "Hakuna Matata" to nie tylko motto i piosenka z "Króla Lwa", ale przede wszystkim powiedzenie popularne na całym afrykańskim kontynencie. Co oznacza? Pochodzi ono z języka Suahili i znaczy "Nie martw się".

Czytaj także: Andrzej Duda dał show po angielsku. Ekspert nie miał litości

– Wizyta ma wymiar historyczny, to pierwsza wizyta głowy polskiego państwa tutaj, w Tanzanii po 62 latach stosunków dyplomatycznych – podsumował Andrzej Duda.

– Cieszy mnie, że wielkie grono polskich przedsiębiorców jest zainteresowane współpracą w dziedzinie nowoczesnego przemysłu, nowoczesnej gospodarki np. w takich obszarach jak inteligentna infrastruktura miejska, zarządzenie zasobami wodnymi, tworzenie nowoczesnego cyfrowego systemu bankowego czy technologie informatyczno-telekomunikacyjne – kontynuował.

Prezydent w trakcie spotkania zapewniał, że polskie firmy mają ofertę na najwyższym światowym poziomie w tym zakresie. Andrzej Duda także oficjalnie zaprosił prezydent Tanzanii Samię Suluhu Hassan do złożenia wizyty w naszym państwie.

– Nie mam wątpliwości, że takie dwustronne wizyty Prezydentów najbardziej przyczyniają się do zacieśniania relacji gospodarczych, otwierają rynki na wzajemne inwestycje – podsumował.