Seria tajemniczych zgonów. W toalecie na cmentarzu znaleziono kolejne ciało

redakcja Topnewsy
09 lutego 2024, 13:01 • 1 minuta czytania
Na cmentarzu komunalnym w Szczecinku w województwie zachodniopomorskim dokonano szokującego odkrycia. W toalecie znaleziono zwłoki 37-latka. Jak się okazuje, to kolejny zgon w tym miejscu. Policja prowadzi śledztwo i stara się wyjaśnić sprawę.
Na cmentarzu znaleziono kolejne ciało. Policja wyjaśnia sprawę. Fot. Piotr Kamionka / Reporter / East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

W środę 7 lutego z samego rana mieszkaniec Szczecinka w województwie zachodniopomorskim wybrał się na groby bliskich znajdujące się na cmentarzu komunalnym. Kiedy postanowił skorzystać z toalety będącej na terenie nekropolii, znalazł w niej zwłoki 37-letniego mężczyzny.


Czytaj także: https://topnewsy.pl/2186,zabrze-nie-zyje-10-latka-zatrula-sie-tlenkiem-wegla

Szczecinek: Tajemnicze zgony na cmentarzu. Znaleziono kolejne ciało

Doniesienie od znalezionym ciele mężczyzny potwierdziła st. asp. Anna Matys z Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku. – Do zdarzenia doszło po godz. 10:00. W toalecie znaleziono zwłoki mężczyzny w wieku 37 lat – przekazała w rozmowie z "Super Expressem". Po chwili dodała, że mężczyzna nie ma stałego miejsca zameldowania.

Czytaj także: Makabryczny wypadek na Mazowszu. 23-latek z impetem wjechał w rodzinę z dzieckiem

Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia przez policję ciało zostało przygotowane do sekcji zwłok, która pomoże ustalić, z jakich przyczyn nastąpił zgon. Do tej pory nie wiadomo czy 37-latek zmarł z przyczyn naturalnych, czy przy udziale osób trzecich. Nie znaleziono także widocznych obrażeń zewnętrznych.

Czytaj także: Wskoczyła do przerębli, bo chciała oczyścić się z grzechów. Utonęła na oczach swoich dzieci

Jednak to, co najbardziej zastanawia, to fakt, że to kolejny zgon dokładnie w tym samym miejscu. Przypomnijmy, że na początku stycznia w toalecie na cmentarzu w Szczecinku znaleziono ciało 32-latka. Jak informował "Głos Koszaliński", zwłoki znalazła kobieta, która chciała skorzystać z ubikacji.

Wówczas rzeczniczka prasowa komendy policji w Szczecinku przekazała, że zmarły 32-letni mężczyzna również nie miał stałego miejsca pobytu. W przypadku styczniowego zgonu nie znaleziono śladów, które mogłyby świadczyć o zabójstwie.